Cezex, Hortex i PAX
Będę wdzięczny za pomoc w określeniu prawidłowej odmiany nazwy mojej macierzystej firmy. Czy wyraz Cezex można odmieniać Cezex – Cezexu bądź Cezex – Cezex-u (a może Cezex'u), czy poprawna jest wyłącznie odmiana Cezex – Cezeksu. Gdzie znajdę reguły określające odmianę nazw własnych o obcym brzmieniu?
Z góry dziekuję za wszelkie wskazówki.
Z poważaniem,
Tomasz Górecki
21.01.2002
21.01.2002
Szanowni Państwo, Będę wdzięczny za pomoc w określeniu prawidłowej odmiany nazwy mojej macierzystej firmy. Czy wyraz Cezex można odmieniać Cezex – Cezexu bądź Cezex – Cezex-u (a może Cezex'u), czy poprawna jest wyłącznie odmiana Cezex – Cezeksu. Gdzie znajdę reguły określające odmianę nazw własnych o obcym brzmieniu?
Z góry dziekuję za wszelkie wskazówki.
Z poważaniem,
Tomasz Górecki
Szanowny Panie,
Jeszcze niedawno odpowiedzielibyśmy Panu tak: Cezex, Cezexu, Cezexowi, Cezexem, ale Cezeksie. Innymi słowy, radzilibyśmy pozostawić literę x we wszystkich przypadkach z wyjątkiem miejscownika. Nadal uważamy, że taka odpowiedź jest najbardziej sensowna, mimo że obecnie jest ona sprzeczna z niedawną decyzją Komisji Kultury Języka Komitetu Językoznawstwa, wprowadzoną już do słowników ortograficznych. Otóż Komisja zaleciła, aby w skrótowcach zakończonych w mianowniku i bierniku literą x zastępować to x przez ks we wszystkich innych przypadkach przed końcówką fleksyjną. Dlaczego uważamy, że była to decyzja niedobra? Po pierwsze dlatego, że bardzo często nie wiadomo, co jest skrótowcem, a co nie (nawet przytoczony przez Komisję Hortex w istocie nie jest skrótem pełnej nazwy tego przedsiębiorstwa). Po drugie zaś, inne słowa zakończone literą x, w szczególności nazwiska, nadal trzeba odmieniać po staremu, np. Rex, Rexa, Rexowi, Rexem, ale Reksie (przykład przytoczony w komunikatach Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN, nr 2 z 2001 roku). Co więcej, także skrótowce pisane wersalikami odmieniają się według starej zasady, np. PAX, PAX-u, PAX-owi, PAX-em, przy czym tu nawet miejscownik zachowuje literę X: PAX-ie. Bardziej chyba pisowni nazw własnych o zakończeniu -x nie dałoby się skomplikować!
Cóż więc w tej sytuacji możemy Panu doradzić? Jeśli zamierza Pan wysłać list do kontrahenta swojej firmy i obawia się Pan, że jej nazwa pozbawiona litery x może być źle rozpoznana, niech Pan się nie zastanawia i pisze np. Cezexu – wbrew nowej regule. Jeśli natomiast pisze Pan książkę albo artykuł do gazety, musi Pan liczyć się z tym, że redaktor odpowiedzialny za opracowanie Pana tekstu może zechcieć poprawić ten zapis na Cezeksu i będzie mu trudno to wyperswadować. W takiej sytuacji może Pan albo zgodzić się z redaktorem, albo podjąć dyskusję. Może ten list pomoże Panu postawić na swoim.
Jeszcze niedawno odpowiedzielibyśmy Panu tak: Cezex, Cezexu, Cezexowi, Cezexem, ale Cezeksie. Innymi słowy, radzilibyśmy pozostawić literę x we wszystkich przypadkach z wyjątkiem miejscownika. Nadal uważamy, że taka odpowiedź jest najbardziej sensowna, mimo że obecnie jest ona sprzeczna z niedawną decyzją Komisji Kultury Języka Komitetu Językoznawstwa, wprowadzoną już do słowników ortograficznych. Otóż Komisja zaleciła, aby w skrótowcach zakończonych w mianowniku i bierniku literą x zastępować to x przez ks we wszystkich innych przypadkach przed końcówką fleksyjną. Dlaczego uważamy, że była to decyzja niedobra? Po pierwsze dlatego, że bardzo często nie wiadomo, co jest skrótowcem, a co nie (nawet przytoczony przez Komisję Hortex w istocie nie jest skrótem pełnej nazwy tego przedsiębiorstwa). Po drugie zaś, inne słowa zakończone literą x, w szczególności nazwiska, nadal trzeba odmieniać po staremu, np. Rex, Rexa, Rexowi, Rexem, ale Reksie (przykład przytoczony w komunikatach Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN, nr 2 z 2001 roku). Co więcej, także skrótowce pisane wersalikami odmieniają się według starej zasady, np. PAX, PAX-u, PAX-owi, PAX-em, przy czym tu nawet miejscownik zachowuje literę X: PAX-ie. Bardziej chyba pisowni nazw własnych o zakończeniu -x nie dałoby się skomplikować!
Cóż więc w tej sytuacji możemy Panu doradzić? Jeśli zamierza Pan wysłać list do kontrahenta swojej firmy i obawia się Pan, że jej nazwa pozbawiona litery x może być źle rozpoznana, niech Pan się nie zastanawia i pisze np. Cezexu – wbrew nowej regule. Jeśli natomiast pisze Pan książkę albo artykuł do gazety, musi Pan liczyć się z tym, że redaktor odpowiedzialny za opracowanie Pana tekstu może zechcieć poprawić ten zapis na Cezeksu i będzie mu trudno to wyperswadować. W takiej sytuacji może Pan albo zgodzić się z redaktorem, albo podjąć dyskusję. Może ten list pomoże Panu postawić na swoim.
Mirosław Bańko