Choszczówka

Choszczówka
27.02.2018
27.02.2018
Jestem mieszkanką warszawskiej Choszczówki, gdzie toczy się spór miedzy mieszkańcami, czy mieszkamy na Choszczówce, czy w Choszczówce. Będę wdzięczna za odpowiedź.
Zgodnie z regułą nazwy terytoriów niesamodzielnych (a więc np. dzielnic i osiedli) wchodzą w połączenia „na + biernik”, „na + miejscownik” (Jadę na Mokotów, Jestem na Mokotowie). Tak – teoretycznie – powinna się też zachowywać nazwa Choszczówka. Jest jednak jedno ale – wiele nazw dzielnic czy osiedli, które jeszcze do niedawna były samodzielnymi terytoriami, łączy się (tak jak nazwy wsi czy miast) z przyimkami do, w (Jadę do Krakowa, Jestem w Krakowie). Dawni mieszkańcy tych terenów, pamiętający jeszcze czasy, w których ich dzielnice były odrębnymi miejscowościami, używają właśnie tych konstrukcji. Warszawiacy, którzy od dziesięcioleci mieszkają w dzielnicach Włochy, Ursus, Wilanów, Falenica, Stara Miłosna czy Białołęka, mówią: do Włoch, do Ursusa, w Wilanowie, w Białołęce itd. Nowi mieszkańcy – a zaczęli oni masowo przybywać do tych dzielnic, gdy powstawały tam duże osiedla – często nie znają tradycji związanej z używaniem ich nazw i stosują regularne konstrukcje: na Białołękę, na Ursus, na Włochach, na Wilanowie itd. Ta sytuacja dotyczy też Choszczówki, do 1951 r. funkcjonującej jako odrębna wieś – część mieszkańców, znających zapewne formy tradycyjne, mówi w Choszczówce, do Choszczówki, część – na Choszczówkę, na Choszczówce. Dopóki nie zwycięży któryś model, oba społeczność lokalna uznaje za poprawne.
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego