Dlaczego?
30.05.2012
30.05.2012
O ile wiem (z filmów), Amerykanie na pytanie potrafią odpowiedzieć krótkim pytaniem „Why?”, czyli po prostu „Dlaczego?”, ale w znaczeniu 'Dlaczego pytasz?'. Zauważyłem, że w polskich książkach też czasem stosuje się taką formułę, pada np. pytanie „Napisałeś już ten raport?”, po czym odpowiedź brzmi „A dlaczego?”. Czy to nie jest zbyt posunięty skrót myślowy i czy nie powinno być „A dlaczego pytasz?” lub „A czemu cię to interesuje?” i tym podobne?Jestem pewien, że Polacy nie są mniej domyślni niż Amerykanie i gdy taki zwrot słyszą, orientują się, o co chodzi. Pytanie „Dlaczego?” próbujemy odnieść przede wszystkim do treści wypowiedzi, np.
ale gdy taka strategia nie skutkuje, odniesiemy je zapewne do wypowiedzi jako takiej, mając na myśli przyczynę, dla której ktoś się odezwał w dany sposób. Jeśli rozmówca nie zrozumie naszego „Dlaczego?”, może zareagować tak jak w następującym dialogu (Janusz Głowacki, Rose Café i inne opowieści):
– Wpadł do rowu.
– Dlaczego?
– Za szybko jechał.
ale gdy taka strategia nie skutkuje, odniesiemy je zapewne do wypowiedzi jako takiej, mając na myśli przyczynę, dla której ktoś się odezwał w dany sposób. Jeśli rozmówca nie zrozumie naszego „Dlaczego?”, może zareagować tak jak w następującym dialogu (Janusz Głowacki, Rose Café i inne opowieści):
– Dlaczego? – wtrąca się Andrzej.
– Co dlaczego?
– Dlaczego chciała pani studiować na politechnice?
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski