Hiob czy Job?

Hiob czy Job?
10.01.2006
10.01.2006
Witam serdecznie,
w polszczyźnie występuje równolegle imię Hiob i Job na określenie tej samej postaci biblijej. Skąd się wzięła ta pierwsza, dziś bardziej popularna nazwa?
Joba wprowadziła Biblia Wujka. Hiob w oficjalnych katolickich tłumaczeniach pojawił się w Biblii Tysiąclecia, natomiast funkcjonował i był znany wcześniej (wiem np o wydaniu Ogniem i mieczem z 1965 r., gdzie to imię jest tak użyte). Skąd to drugie imię, skoro do 1966 r. w całym Kościele był to Job?
Pozdrawiam,
Jarek Hirny
Bohaterem jednej z ksiąg dydaktycznych Starego Testamentu jest niezasłużenie cierpiący człowiek, którego dziś powszechnie w języku polskim nazywamy Hiobem. Nie jest to jednak jedyny wariant wymowy jego imienia. Od średniowiecza aż do początków XIX w. używano głównie nazwy Job, a nawet Jop. Tak właśnie określają Hioba Jakub Lubelczyk, Mikołaj Sęp Szarzyński, Piotr Skarga czy wymieniony w pytaniu Jakub Wujek. W wieku XIX, obok postaci Job, spotyka się również formę tego imienia z początkowym h. Obu wariantów brzmieniowych używa np. Mickiewicz, kiedy pisze o „wieściach Hijoba” albo o „księgach Joba”. Mniej więcej do połowy XX w. w użyciu są obie nazwy, choć imię Job coraz powszechniej zaczyna wydawać się archaiczne, a nawet błędne. Stan ten sankcjonuje Biblia Tysiąclecia, której redaktorzy decydują się na wybór formy brzmieniowej z nagłosowym h.
Postać brzmieniowa Hiob trafiła do polszczyzny w I poł. XIX w. najprawdopodobniej pod wpływem języka niemieckiego, w którym od początku używano tylko tej nazwy. Bardzo szybko zaczęła ona wypierać formę wcześniejszą, budzącą – zapewne ze względu na podobieństwo dźwiękowe do niektórych wyrazów słowiańskich – negatywne skojarzenia. To jednak nie wpływ niemieckiego czy zbieżność fonetyczna z innym wyrazem wpłynęły na wybór tłumaczy Biblii Tysiąclecia. Czynnikiem decydującym była przypuszczalnie zdecydowana powszechność użycia formy Hiob czy po prostu jej przewaga nad formą Job oraz dążność do jak najwierniejszego przekładu. W języku hebrajskim bowiem imię, o którym mówimy, jest dwusylabowe i wymawia się je podobnie jak zbitkę głosek ijob. Forma Hiob jest więc – według redaktorów najbardziej rozpowszechnionego obecnie tłumaczenia Pisma św. – bliższa niż forma Job brzmieniu hebrajskiemu, co chyba ostatecznie zdecydowało o jej zwycięstwie.
Piotr Sobotka, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego