Interpunkcja wypowiedzenia złożonego podrzędnie

Interpunkcja wypowiedzenia złożonego podrzędnie

14.06.2023
14.06.2023

Mam pytanie dot. interpunkcji i wtrąceń. Mianowicie wiem, że wtrącenia należy z obu stron wydzielać od reszty zdania przecinkami/myślnikami. Są jednak zdania, w których mam wątpliwości (zasiane przez inną osobę), gdyż ja interpretuję część zdania jako wtrącenie, a ta osoba nie, przez co nie zgadzamy się z interpunkcją. Dla przykładu: „Jedyne, czego chcę, to [jest] święty spokój” — ja stawiam dwa przecinki, druga osoba nie stawia drugiego przecinka, tłumacząc, że gdy wyrzuci się „czego chcę”, to zdanie nie ma sensu, więc nie jest to wtrącenie. Moim zdaniem trzeba postawić oba przecinki, żeby oddzielić oba orzeczenia („chcę” i domyślne „jest”). Jaka jest prawdziwa wersja?

Prawdziwa wersja jest taka, że konieczne są dwa przecinki. Ale nie dlatego, by wydzielić nimi wtrącenie, lecz dlatego, żeby człon podrzędny wypowiedzenia złożonego ([...], czego chcę, [....]) wydzielić obustronnie ze struktury równoważnika zdania nadrzędnego (Jedyne, [….], to święty spokój). Por. też: Poczta [, na którą idę,] mieści się za rogiem. A zatem stosujemy tu reguły interpunkcyjne odnoszące się do wypowiedzeń złożonych, a nie wtrąceń i dopowiedzeń.

Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego