Kłopoty z tłumaczeniami

Kłopoty z tłumaczeniami
11.01.2018
11.01.2018
Chodzi mi jak rozwiązać temat polskiego tłumaczenia po oryginalnym wyrazie angielskim np. w zdaniu: „Słowo food (angielskie słowa pisane kursywą) – jedzenie zapamiętałbym przez…”. Chodzi mi o to, że słowo jedzenie nie jest oddzielone od słowa zapamiętałbym w żaden sposób i wydaje mi się, że powinno to być odseparowane. Podobnie w zdaniu: „…a day (kursywa) znaczy: dzień”. Czy tłumaczenie powinno być wzięte w cudzysłów, oddzielone myślnikiem, czy bez niczego. Dziękuję!
Jeśli polski ekwiwalent podawany jest zaraz po angielskim oryginale – niejako bez żadnej zapowiedzi – należałoby go wydzielać obustronnie – myślnikami lub nawiasami. Inaczej rzecz się ma, gdy polski ekwiwalent poprzedzony jest wyrazem znaczy. Wówczas separatory są zbyteczne.
Jeśli kursywa została zarezerwowana do wyróżniania anglojęzycznych oryginałów, polskie ekwiwalenty można umieszczać w cudzysłowie, por.

Słowo food – „jedzenie” – zapamiętałbym przez…
Słowo food („jedzenie”) zapamiętałbym przez…
Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego