Kobieta atrakcyjna seksualnie
intrygują mnie i jednocześnie oburzają pojawiające się w Słowniku języka polskiego synonimy, które można znaleźć po wpisaniu hasła kobieta. Z lewej strony pojawia się opcja ‘kobieta atrakcyjna seksualnie’, a potem już cała lista słów, którymi można to wyrażenie zastąpić, a wśród nich cipa, cipka, dupa, towar… Czy naprawdę autorzy tego słownika uważają, że to są synonimy? A może nasz język upadł już tak nisko? Będę wdzięczna za odpowiedź i za promyk nadziei.
21.09.2018
21.09.2018
Dzień dobry, intrygują mnie i jednocześnie oburzają pojawiające się w Słowniku języka polskiego synonimy, które można znaleźć po wpisaniu hasła kobieta. Z lewej strony pojawia się opcja ‘kobieta atrakcyjna seksualnie’, a potem już cała lista słów, którymi można to wyrażenie zastąpić, a wśród nich cipa, cipka, dupa, towar… Czy naprawdę autorzy tego słownika uważają, że to są synonimy? A może nasz język upadł już tak nisko? Będę wdzięczna za odpowiedź i za promyk nadziei.
Przywołane przez Panią wyrazy nie są synonimami nazwy kobieta, lecz potocznymi określeniami kobiety, którą uważa się za atrakcyjną seksualnie. Język potoczny ma to do siebie, że często uprzedmiotowia obiekt, o który mowa, i sprowadza go do jednej cechy. Tak jest i w tym wypadku, musimy jednak pamiętać o tym, że to nie język „upadł tak nisko”, lecz ci, którzy się takimi wyrazami posługują.
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski
