Malinowski, z domu Kowalski?

Malinowski, z domu Kowalski?
13.02.2004
13.02.2004
Mężczyzna o nazwisku Kowalski zawarł związek małżeński z kobietą o nazwisku Malinowska. Przyjąwszy nazwisko żony, nazywa się teraz Malinowski. Czy nazwisko Kowalski należy określać jego nazwiskiem rodowym (jeśli nie – jakie to nazwisko)? Czy mężczyzna ten może używać zwrotu: „Jestem Malinowski, z domu Kowalski” (jeśli nie – jak ma wyrazić te samą treść)? Pisząc pismo urzędowe, chciałby w nagłówku zawrzeć oba nazwiska – czy ma do dyspozycji jakieś poprawne sformułowania? Jeśli tak, to jakie?
Nazwisko to nazwa rodowa, toteż sformułowanie nazwisko rodowe jest w istocie tautologią („masłem maślanym”). W języku urzędowym występuje zapewne po to, by uniknąć używania terminu nazwisko panieńskie w sytuacjach, gdy konieczność podania określonej informacji dotyczyć może również mężczyzn. Jego używanie w komunikacji nieurzędowej może mieć sens, pod warunkiem że będzie oznaczać pierwsze nazwisko osoby, która je zmieniła. Wniosek: Nazwisko Kowalski można określać terminem nazwisko rodowe w odniesieniu do osoby wymienionej w przykładzie.
Mężczyzna może używać zwrotu: „Jestem Malinowski, z domu Kowalski”, lecz ze świadomością, że może to wywołać rozbawienie słuchaczy, bo sformułowanie takie jest używane wyłącznie przez kobiety. Tę samą treść może najskuteczniej wyrazić opisowo, tłumacząc, że zmienił nazwisko. Może ewentualnie próbować lekko żartobliwie: „Malinowski, dawniej Kowalski” (z aluzją do dawniej E. Wedel), a najlepiej chyba brawurowo: „Malinowski z Kowalskich” albo „Kowalski, primo voto Malinowski”. W nagłówku pisma urzędowego najlepiej napisać: „Malinowski, nazwisko rodowe Kowalski”.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego