Miejsce myślnika
W Poradni są dwie sprzeczne odpowiedzi na pytanie o to, czy myślnik może lub musi pozostać na końcu wiersza. Mirosław Bańko odpowiada, że może, ale nie musi (https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/myslnik;4782.html), natomiast Adam Wolański, że powinien zostać na końcu (https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Myslnik-na-koncu-wiersza;18858.html). Czy możecie to Państwo jednoznacznie rozstrzygnąć?
Szanowny Panie,
wskazane przez Pana odpowiedzi pisane są z dwóch różnych perspektyw, stąd może wrażenie, że są one „sprzeczne”. Odpowiedź prof. M. Bańki odnosi się do zasad interpunkcyjnych, które omawianego tu problemu w ogóle nie normalizują. Dlatego też Pan Profesor pisze nieco żartobliwie, że „[m]yślnikowi jest wszystko jedno”, po której stronie wiersza stoi. Moja odpowiedź natomiast odwołuje się do norm edytorskich (właściwych dla publikacji profesjonalnych), które kwestię umiejscowienia myślnika regulują. W tekście ciągłym – zgodnie z normami mikrotypograficznymi – myślnik w formie pauzy ( — ) lub półpauzy ( – ) występujący w łamie, którego wiersze liczą czterdzieści znaków i więcej, musi pozostać na końcu wiersza. Natomiast w bardzo wąskich łamach, które liczą mniej niż 40 znaków typograficznych, myślnik może pozostać na końcu wiersza albo też – jeśli się nie mieści – może zostać przeniesiony do następnego wiersza.
O pozostawieniu myślnika na końcu wiersza decydują nie tylko względy estetyczne, lecz przede wszystkim funkcjonalne. Chodzi bowiem o to, by czytelnik – nim jeszcze przeniesie wzrok do następnego wiersza – wiedział, że pojawia się znak, który wpływa na odczytanie (interpretację, zrozumienie itp.) określonej części wypowiedzenia. Myślnik umieszczany jest bowiem często przed członem zdania, który w sposób szczegółowy ujmuje to, co wcześniej zostało zarysowane w sposób ogólny. Może również poprzedzać element nieoczekiwany, zaskakujący czytelnika. W końcu także oznacza pauzę retoryczną, która podczas głośnego czytania wymaga zawieszenia głosu.
Łączę pozdrowienia