Następstwo czasów w polszczyźnie
Witam, miałbym pytanie odnośnie wydarzenia z przeszłość w trakcie choroby, gdy opisujemy stan w którym byliśmy kiedyś - jak zapisać takie zdanie:
"I wiedzieliśmy, że nie możemy tego zmienić." czy "I wiedzieliśmy, że nie mogliśmy tego zmienić."
Czy te zdania mówią o tym samym czy dla potkreślenia czasu przeszłego należy używać wszystkie czasowniki stosownie do czasu w tym wypadku "mogliśmy" zgadza się?
We współczesnej polszczyźnie – w odróżnieniu od np. języka angielskiego czy francuskiego – nie istnieje zasadniczo następstwo czasów. Mieliśmy do pewnego stopnia do czynienia z tym zjawiskiem, dopóki konstrukcje z czasem zaprzeszłym nie wyszły na dobre z użycia (dziś pojawiają się wyłącznie w celach stylizacyjnych), por. np.
- Zjadł był śniadanie, zanim poszedł do pracy.
Obecnie do wyrażenia dwóch czynności przeszłych, które następowały po sobie, konieczne jest dwukrotne użycie czasu przeszłego (gdyż nie mamy zaprzeszłego):
- Zjadł śniadanie, zanim poszedł do pracy
- Powiedział, że ją kochał.
Tymczasem jeśli obie przeszłe czynności działy się równocześnie, to w zdaniu nadrzędnym posługujemy się czasem przeszłym, a w zdaniu podrzędnym – czasem teraźniejszym, por.
- Powiedział, że ją kocha.
Wszystko zależy zatem od tego, czy czynności przeszłe występowały równocześnie, czy też następowały po sobie.