Nie ma komu posprzątać

Nie ma komu posprzątać
9.12.2010
9.12.2010
Spotykam się czasem z zupełnie obco dla mnie brzmiącą formą: nie ma komu, oznaczającą: 'nie ma nikogo, kto by…'. Bardzo proszę o wyjaśnienie, czy jest to forma poprawna. Czy mogę powiedzieć na przykład: „Posprzątać nie ma komu”, czy jednak muszę użyć sformułowania „Nie ma kto posprzątać”?
Dziękuję za odpowiedź.
Gabriela Niemiec
Nie tylko „Nie ma komu…” to dobry początek zdania, ale też np. „Nie ma z kim…”, „Nie ma czego…”, „Nie ma gdzie…”, „Nie ma po co…”. Por. „Nie ma z kim i nie ma gdzie mówić o kwestiach zasadniczych. O wartościach, celach, ich związkach i korelatach (…)” (Przegląd), „Smutno. Nie ma do kogo gęby otworzyć” (S. Mrożek, Polowanie na lisa). Wymienione konstrukcje można skracasć, np. „Dużo by się jeszcze chciało napisać, ale nie ma gdzie” (A. Bień, Listy z Łubianki). Odpowiednikiem nie ma w czasie przeszłym jest nie było, por. „Jak nie było do kogo strzelać, to rozstrzeliwano swoich” (J. Iwaszkiewicz, Sława i chwała).
Mirosław Bańko, PWN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego