Niewłaściwy szyk wyrazów w zdaniu
Szanowni Państwo,
jak należy rozumieć następujące stwierdzenie z regulaminu pracy:
miejsce wykonywania pracy zdalnej okazjonalnej – miejsce wykonywania pracy poza miejscem jej stałego wykonywania określonym w umowie o pracę na terytorium RP, wskazane przez pracownika, a następnie uzgodnione i zaakceptowane przez kierownika jednostki organizacyjnej?
Chodzi mi o okolicznik miejsca „na terenie RP”. Czy dotyczy on miejsca określonego w umowie o pracę? A może miejsca wykonywania pracy zdalnej okazjonalnej?
Z wyrazami szacunku
Robert Gajewski
Niewłaściwy szyk przydawki lub okolicznika może czasami powodować efekty komiczne (por. np. zdanie: Kilkakrotnie chore zwierzęta znaleziono na osiedlu z wtórnym związkiem kilkakrotnie chore), a kiedy indziej kłopoty interpretacyjne. Z tym drugim zjawiskiem mamy do czynienia w przywołanym w pytaniu wypowiedzeniu. Określenie na terytorium RP jest w tym wypadku formalnie przydawką, ponieważ określa frazę nominalną umowa o pracę (w składni polskiej uznaje się za przydawkę każde określenie rzeczownika). Cała konstrukcja składniowa umowa o pracę na terytorium RP sugeruje, że są jeszcze jakieś inne umowy o pracę, które obejmują działania wykonywane poza terytorium RP. Jeśli intencją piszącego regulamin było to, aby miejsce wykonywania pracy zdalnej okazjonalnej znajdowało się na terenie RP, powinien napisać:
- Miejsce wykonywania pracy zdalnej okazjonalnej – miejsce na terytorium RP inne niż stałe miejsce pracy zdalnej, określone w umowie o pracę; miejsce to jest wskazywane przez pracownika, lecz musi zostać uzgodnione z kierownikiem jednostki organizacyjnej i przez niego zaakceptowane.