Pisownia przezwisk i ksywek oraz tzw. czułych słówek
Dzień dobry,
bardzo proszę o pomoc w rozstrzygnięciu sporu. Autorka książki umieszcza nazwy/ksywki określające osoby, typu: ptaszyna, ptyś, misiu. Pytanie, czy takie „ptaszyny” powinny być pisane wielką czy małą literą?
Z góry dziękuję za pomoc.
Dobrego dnia!
W polszczyźnie wszelkie przydomki, pseudonimy, przezwiska i ksywki ludzi zapisujemy – jako nazwy własne osobowe – od wielkiej litery, por. np. Nosił ksywę Złodziej. Wielkie litery obowiązują nas również w wypadku imion postaci fikcyjnych – bohaterów literackich czy filmowych.
Inaczej pod względem pisowni traktowane są tylko afektonimy, czyli intymne przezwiska, jakimi ludzie obdarzają swoich partnerów życiowych, członków rodziny oraz bliskich przyjaciół. Te tzw. czułe słówka, pełniące funkcję zwrotów adresatywnych, traktowane są jako rzeczowniki pospolite i zapisywane od małej litery, por. np. koteczku, króliczku, myszko, ptaszyno, robaczku, rybeńko, rybko, tygrysku, zajączku, żabeńko, żabciu, żabko.