Poprawność użycia imiesłowowego równoważnika zdania
Czy można użyć konstrukcji typu: „Analizując poniższy cytat: (tu cytat złożony z kilku zdań), pracownik uznaje argumentację za właściwą”. Moim zdaniem jest to forma niepoprawna, zarówno z uwagi na interpunkcję (bo cytat jest kilkuzdaniowy) jak i użycie imiesłowu na początku zdania. Czy tak jest istotnie?
Z wyrazami szacunku
Wojciech Dąbrowski
1.02.2019
1.02.2019
Dzień dobryCzy można użyć konstrukcji typu: „Analizując poniższy cytat: (tu cytat złożony z kilku zdań), pracownik uznaje argumentację za właściwą”. Moim zdaniem jest to forma niepoprawna, zarówno z uwagi na interpunkcję (bo cytat jest kilkuzdaniowy) jak i użycie imiesłowu na początku zdania. Czy tak jest istotnie?
Z wyrazami szacunku
Wojciech Dąbrowski
Nie interpunkcja, nie składniowa budowa przytoczenia i nie użycie imiesłowowego równoważnika zdania na początku wypowiedzenia decydują o tym, że przytoczony w pytaniu tekst uznamy za niepoprawny. Wypowiedzenie może zaczynać się od imiesłowowego równoważnika zdania (np. Jedząc obiad, oglądał telewizję), a trzyzdaniowy cytat może się składać de facto z trzech wyrazów (np. Parafrazując słowa Cezara: „Przybyłem. Zobaczyłem. Zwyciężyłem”, napisał: „Venimus. Vidimus. Deus vicit”).
Rzecz w tym, że wspomniane wypowiedzenie MOŻE nie spełniać dwóch podstawowych zasad poprawnego użycia imiesłowowego równoważnika zdania. Zgodnie z pierwszą zasadą równoważnik i zdanie główne powinny mieć tożsamy (wspólny) podmiot mianownikowy, wskazujący wprost lub pośrednio wykonawcę czynności, o którym mowa w obu częściach zdania złożonego. Nie znając szerszego kontekstu, nie wiem, czy w obu członach wypowiedzenia wykonawcą czynności jest pracownik. Niewątpliwie pracownik uznaje argumentację, ale czy to on dokonuje analizy cytatu – tego do końca nie wiadomo.
Druga zasada poprawnego użycia imiesłowowego równoważnika zdania wymaga – w zależności od typu imiesłowu – jednoczesności lub uprzedniości czynności wyrażanych przez równoważnik i zdanie główne. Równoważnik zdania z imiesłowem współczesnym – a z takim mamy do czynienia w przytoczonym wypowiedzeniu – może być użyty tylko wtedy, gdy czynności wyrażone tym imiesłowem odbywają się równocześnie z czynnością zdania głównego. Wydaje się, że zazwyczaj analiza jakichś argumentów poprzedza ich uznanie, tak więc obie czynności nie zachodzą na siebie.
Rzecz w tym, że wspomniane wypowiedzenie MOŻE nie spełniać dwóch podstawowych zasad poprawnego użycia imiesłowowego równoważnika zdania. Zgodnie z pierwszą zasadą równoważnik i zdanie główne powinny mieć tożsamy (wspólny) podmiot mianownikowy, wskazujący wprost lub pośrednio wykonawcę czynności, o którym mowa w obu częściach zdania złożonego. Nie znając szerszego kontekstu, nie wiem, czy w obu członach wypowiedzenia wykonawcą czynności jest pracownik. Niewątpliwie pracownik uznaje argumentację, ale czy to on dokonuje analizy cytatu – tego do końca nie wiadomo.
Druga zasada poprawnego użycia imiesłowowego równoważnika zdania wymaga – w zależności od typu imiesłowu – jednoczesności lub uprzedniości czynności wyrażanych przez równoważnik i zdanie główne. Równoważnik zdania z imiesłowem współczesnym – a z takim mamy do czynienia w przytoczonym wypowiedzeniu – może być użyty tylko wtedy, gdy czynności wyrażone tym imiesłowem odbywają się równocześnie z czynnością zdania głównego. Wydaje się, że zazwyczaj analiza jakichś argumentów poprzedza ich uznanie, tak więc obie czynności nie zachodzą na siebie.
Adam Wolański