Przyrostek dzierżawczy -ów

Przyrostek dzierżawczy -ów

3.06.2024
3.06.2024

Szanowni Państwo. Często się słyszy w mowie starszych ludzi formy Janków, Marianów itd. w znaczeniu 'dom Janka', 'droga Mariana'. Skąd się to bierze i czy nazwy takich miejscowości, jak np. Rzeszów, Dynów, Brzozów należały kiedyś do osób, których imiona zaczynały się na Rzesz-, Dyn-, Brzoz-?

Przyrostek -ów – mający obecnie status archaizmu – tworzył niegdyś męskie formy dzierżawcze. Wskazywał na to, co do kogoś należało, por. np. Maćków syn (= ‘syn Maćka’), Jacków dom (= ‘dom Jacka’) czy ojców dom (= ‘dom ojca’). Dziś tego rodzaju derywaty przetrwały przede wszystkim w nazwach własnych geograficznych (por. np. Głogów, Kraków, Ojców) i osobowych (por. np. nazwiska typu: Iwasiów, Jacków, Janków, Semków).

Nazwa miasta Rzeszów została rzeczywiście utworzona przez dodanie dzierżawczego sufiksu -ów do słowiańskiego imienia mającego formę Rzech lub Rzesz. Nazwa Dynów miała pierwotnie postać: Denow (Denov) i powstała najprawdopodobniej od nazwiska Andrzeja Wernera de Denow. Z kolei miejscowość Brzozów w województwie podkarpackim, kiedy nie miała jeszcze praw miejskich i była wsią, nazywana była Brzozowe, Brzozowa lub Brzezowa. Określenie to pochodziło najpewniej od nazwy lasu, części puszczy pogranicznej z województwem sandomierskim.

Nie wszystkie tego rodzaju nazwy powstały zatem w wyniku procesu derywacyjnego z sufiksem -ów. Czasami po prostu dochodziło do różnorakich przekształceń fonetycznych i/lub wyrównań analogicznych w obrębie słowoform.

Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego