Różności interpunkcyjne
Spierałam się że studentką filologii o przecinki. Otóż twierdzi ona, że w zdaniu: „Po urodzeniu dziecka nie wróciła już do pracy.” po słowie „dziecka” ma być przecinek. Albo w zdaniu: „Pomachał do niej mówiąc, że nic się nie stało.” przecinek stawiamy też przed „mówiąc”. I jeszcze: „Dlatego też nie weszłam do szpitala.” przecinek po „dlatego też”. Jak to jest?
Joanna
Ad 1. Po urodzeniu dziecka nie wróciła już do pracy – wyrażenie po urodzeniu dziecka pełni w tym wypowiedzeniu funkcję okolicznika. We współczesnej polskiej interpunkcji naczelną regułą jest – w wypadku pojedynczego okolicznika – brak jakichkolwiek znaków przestankowych. Użycie przecinka, ewentualnie innego znaku, należy traktować jako odchylenie od tej podstawowej zasady. Brak znaków przestankowych przy okoliczniku wynika z jego integralnego charakteru. Owa integralność oznacza, że okolicznik jest w większości wypadków niezbędny do zrozumienia określonej struktury zdaniowej.
Ad 2. Pomachał do niej, mówiąc, że nic się nie stało – forma mówiąc to imiesłów przysłówkowy (współczesny). W rodzimej interpunkcji naczelną regułą jest oddzielanie przecinkiem od reszty zdania imiesłowów przysłówkowych współczesnych oraz uprzednich (czyli tych zakończonych na -ąc oraz -łszy i -wszy) wraz z ich ewentualnymi określeniami (por. np. Wlókł się, kulejąc, brzegiem lasu; Jan, przeskoczywszy rów, znalazł się na swoim polu).
Ad 3. Dlatego też nie weszłam do szpitala – dlatego (też) to spójnik, który wprowadza wypowiedzenia wynikowe. Przecinek nie może zasadniczo rozdzielać spójnika i dalszej części zdania, którą przyłącza. Przecinek taki jest natomiast konieczny, gdy spójnik dlatego występuje między zdaniami składowymi ortograficznego wypowiedzenia złożonego (por. Nie miałam maseczki, dlatego też nie weszłam do szpitala).