Sady

Sady
30.10.2019
30.10.2019
Opisując wygląd swojej koleżanki, moja mama określiła ją słowem sada. Nigdy nie spotkałem się z takim słowem, więc poprosiłem o wyjaśnienie. Sady to według niej ktoś o ciemnej karnacji. Dodała, że często słyszy takie określenie, jednak znajomi, których o to zapytałem, go nie znają. Czy taki przymiotnik rzeczywiście funkcjonuje? Czy może jest to regionalny synonim słowa śniady albo smagły? Te słowa są zbliżone w brzmieniu i znaczeniu.

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Wyraz szady ‘siwy, pokryty siwizną’ (por. szadź) prawdopodobnie także: ‘w kolorze popiołu, popielaty’ znany był już w staropolszczyźnie (XV w.). W późniejszych wiekach wyrazu sady (s – wynikiem mazurzenia) lub szady używało się w gwarach przede wszystkim na określenie szarej, popielatej karnacji konia lub krowy, ale odniesieniem tej nazwy koloru była też barwa, maść płowa, brunatna. Słownik gwar małopolskich (t. II, red. J. Wronicz, Kraków 2018 r., s. 100), nawiązując w swych ustaleniach do Słownika gwar polskich Jana Karłowicza (t. V, s. 279), notuje także inne znaczenie, ściśle już odnoszące się do cery człowieka: ‘śniady”. Semantyka nazw kolorów, jej zmiany historyczne stanowi bardzo trudny, kłopotliwy w opisie problem badawczy (por. książkę Ryszarda Tokarskiego, Semantyka barw we współczesnej polszczyźnie, Lublin 2004 r.). Wypada jedynie zaznaczyć, że w gwarach: 1. interesujący nas wyraz zmieniał znaczenie w stosunku do staropolskiego ‘siwy, w kolorze szronu’), przesuwając się na skali kolorów ku barwom ciemnym: popielaty, szary, bury, brązowawy, płowy, czerwonobrązowy, czerwonawy itp. (por. W. Boryś, Słownik etymologiczny języka polskiego, Kraków 2005 r., hasło szadź); 2. utrwalony lokalnie w takich znaczeniach, odznacza się znaczeniową chwiejnością, wraz z różnymi innymi wyrazami pochodzenia gwarowego może przechodzić do regionalnych odmian polszczyzny (języka ogólnego) jako tzw. mikroregionalizm. W związku z postawionym pytaniem warto podkreślić, że omawiany przymiotnik miał dość szeroki zasięg w gwarach, bowiem występował m.in. na Mazowszu, w Małopolsce, w Wielkopolsce, na Kaszubach, można się więc go „spodziewać” w różnych regionach Polski (np. na Podhalu jest przymiotnik sadawy ‘ciemnawy, ciemny’: Mioł sadowom skóre jak cygon). Podsumowując, Pana mama użyła tego określenia w właściwym gwarom znaczeniu, zbliżonym do przymiotnika śniady. Ustalenie, czy sady i śniady//śmiady są w są w gwarach Pana (Pana mamy?) stron rodzinnych synonimami, z braku materiałów jest niemożliwe do ustalenia. Zachęcam do samodzielnego zajęcia się tą kwestią. Jeśli współwystępują, to jednak raczej mało prawdopodobne jest, by nie różniły się znaczeniem.
Kazimierz Sikora, Uniwersytet Jagielloński
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego