Szef ma zawsze rację
Szanowni Państwo, nurtuje mnie od jakiegoś czasu sformułowanie, którego wymaga ode mnie mój szef. Wydaje mi się, że konstrukcja, jakiej on chce i jaką zawsze nanosi mi na pisma, poprawiając je, jest niepoprawna. Zamiast „Proszę o przesłanie informacji” muszę pisać „Proszę o spowodowanie przesłania informacji”. W mniemaniu mojego przełożonego pierwsze sformułowanie nie oddaje charakteru czynności, czyli tego, że adresat ma sprawić, by ktoś inny przesłał stosowne informacje. Bardzo proszę o rozstrzygnięcie mojego dylematu językowego.
Szanowna Pani,
pierwsze z przytoczonych zdań ma charakter bardzo ogólnej prośby (lub raczej polecenia służbowego przyobleczonego w formę prośby), którą większość odbiorców zinterpretuje w taki sposób, że jest osobiście zobowiązana do zebrania żądanych informacji i przesłania ich do nadawcy pisma. Druga formuła – spotykana często w praktyce urzędowej i kancelaryjnej – znajduje zastosowanie w sytuacji, kiedy polecenie jest kierowane do urzędnika wysokiego szczebla, a ten ma sprawić, by jego podwładni zebrali określone informacje i wysłali je nadawcy. Tego rodzaju zapis z góry niejako wyklucza, że bezpośredni adresat polecenia będzie osobiście zdobywał niezbędne informacje, opracowywał je, a następnie wysyłał. Czynności te mają być delegowane do pracowników niższego szczebla.
Proszę sobie wyobrazić następującą sytuację: szef kancelarii premiera pisze do ministra (taka jest bowiem hierarchia służbowa), aby ten zapoznał ze stanowiskiem premiera dyrektorów departamentów w tymże ministerstwie. Szef kancelarii nie może napisać: Szanowny Panie Ministrze, uprzejmie proszę o dostarczenie kopii stanowiska Pana Premiera do departamentów w Pana ministerstwie, bo minister konstytucyjny nie jest gońcem, który będzie roznosił kopie stanowiska premiera po departamentach w swoim ministerstwie. Właściwszą formułą jest zatem ta mówiąca o spowodowaniu dostarczenia kopii we właściwe miejsca.
Reasumując, jeśli Pani szef poprawia pismo z powodu, który opisałem powyżej, to ma on, niestety, rację.
Łączę pozdrowienia