Tego jest pełno

Tego jest pełno

11.03.2023
11.03.2023

Dzień dobry,

chciałem się zapytać czy w przypadku gdy mówimy o jakiejś grupie ludzi np. Romach (na tej podstawie wynikł spór, który sprowokował mnie do zapytania), czy mówienie o nich w formie bezosobowej np. „Tego jest pełno na dworcach”, jest formą dehumanizacji, czy jest zwyczajną wariancją zaimków, jaka występuje w języku polskim?

Miłego dnia

Szanowny Panie,

sformułowanie tego jest pełno... odnosi się do rzeczy, a nie ludzi. Użyte w stosunku do osób jest – jak Pan to dobrze ujął – formą dehumanizacji. Używane w odniesieniu do rzeczy jest neutralne aksjologicznie (nie przynosi wartościowania ani pozytywnego, ani negatywnego). Jeśli zaś chcemy powiedzieć tak o ludziach, to nie tylko ich dehumanizujemy, lecz także wyrażamy pogardę w stosunku do nich. Zdanie Tego jest pełno na dworcach przywołuje obraz zwierząt, których na ogół chcemy się pozbyć jako szkodliwych (np. insektów czy szczurów).

Z pozdrowieniami

Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego