Wypowiedź wprawiająca w konfuzję

Wypowiedź wprawiająca w konfuzję

26.06.2023
26.06.2023

Dzień dobry,

proszę o pomoc w rozstrzygnięciu mojego sporu z chłopakiem. W rozmowie, gdy chłopak opowiada mi historię i chce, żebym wczuła się w sytuację, to używa męskich końcówek czasowników, np. „Jak kupujesz nowe spodnie to nie chciałbyś ich poplamić następnego dnia”. Według niego, używanie końcówek męskich jest poprawne, bo on opowiada o hipotetycznej sytuacji dla siebie. Według mnie, jeśli zwraca się do mnie, to powinien używać damskich końcówek. Kto ma rację?

Aleksandra

Opisane w pytaniu zjawisko ma charakter stylistyczny, a nie formalnogramatyczny. Wszystko zależy bowiem od intencji nadawcy komunikatu. Wypowiedź w drugiej osobie liczby pojedynczej obejmuje rzeczywiście przede wszystkim adresata przekazu werbalnego. Druga osoba oznacza wówczas podmiot identyczny z odbiorcą komunikatu. Jeśli odbiorcą komunikatu jest kobieta, w czasie przeszłym konieczne są formy czasownikowe właściwe dla rodzaju żeńskiego, por. np.

  • Mogłaś przecież kupić sobie te spodnie.
  • Jeśli zamierzałaś skrócić spódnicę, mogłaś skorzystać z usług krawcowej.

Ale można też sobie wyobrazić sytuację, w której nadawca będący mężczyzną opowiada w formie drugoosobowej o swojej sytuacji, por. np.

  • Żyłeś sobie spokojnie, aż tu nagle dostałeś wezwanie do Wojskowej Komisji Uzupełnień.

Słysząc powyższą wypowiedź, kobieta nie poczuje raczej zakłopotania, ponieważ wiedza o świecie każe jej się domyślać, że nie o nią tu chodzi.

Wyobrazić sobie można również komunikat o charakterze niejako „ponadosobowym”, którego nadawca – zamiast używać właściwej dla tego rodzaju sytuacji trzeciej osoby – stosuje formy drugiej osoby. Wie, że oddziałują one silniej na odbiorcę, są bowiem właściwe dla tekstów perswazyjnych i instruktażowych, por. np.

  • Gdy kupiłeś sobie nowe spodnie, to nie chciałbyś ich poplamić następnego dnia (= Gdy człowiek sobie kupił nowe spodnie, to nie chciałby ich poplamić następnego dnia).

Jeśli odbiorcą powyższego komunikatu jest kobieta, może on ją wprawić w zakłopotanie. Z tego powodu można uznać wypowiedź za niefortunną. By uniknąć tego rodzaju sytuacji, należałoby zastosować formy czasu teraźniejszego, por.

  • Gdy kupujesz sobie nowe spodnie, to nie chcesz ich poplamić następnego dnia.

Wówczas przekaz będzie miał nie tylko charakter „ponadosobowy”, lecz także „ponadczasowy” (omnitemporalny).

Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego