Za bezcen
Szanowni Państwo,
jak doszło do tego, że jeżeli kupujemy coś za bezcen, to ma to bardzo niską cenę, a z drugiej strony przedmiot bezcenny jest wyjątkowo cenny?
Z poważaniem
Michał
Szanowny Panie,
dawniej rzeczy marnej jakości nie tylko kupowało się za bezcen – określano je także jako bezcenne. Obecnie bezcennym nazywamy tylko to, co ma bardzo dużą wartość. Przymiotnik bezcenny miał więc dwa, przeciwstawne względem siebie znaczenia: ‘mający bardzo małą wartość’, ‘mający bardzo dużą wartość’. Z czasem jedno z nich (to pierwsze) zanikło, ale odpowiadający mu sens zachował się w wyrażeniu za bezcen.
Przyczyn tej dwuznaczności (mogącej doprowadzić przecież do nieporozumień) należy upatrywać w tym, że jako coś bez ceny można nazwać zarówno to, co jest tak marne, że nie ma dla niego żadnej ceny, że nikt by za to nie zapłacił ani grosza, jak i to, co jest tak wspaniałe, że trudno byłoby wyrazić jego wartość jakąś miarą wyrażoną ceną.
Z pozdrowieniami