Zachwycony jej powabem…

Zachwycony jej powabem…
1.07.2008
1.07.2008
W powieści Romana Praszyńskiego pt. Córki Lota (s. 211) znalazłem takie oto zdanie: „Upewniony co do czystości mej przyszłej małżonki, wprowadziłem ją pod swój dach”. Czy użycie przecinka po wyrazie małżonki jest w tym przypadku uzasadnione?
Owszem, rozwiniętą przydawkę, tzw. orzekającą, poprzedzającą rzeczownik możemy zamknąć przecinkiem. W zdaniu z Brzechwy: „Zachwycony jej powabem/ Hipopotam błagał żabę” przecinka nie ma, ale mógłby być. Jego brak odczuwalibyśmy tym bardziej, im bardziej rozwinięta byłaby owa przydawka. Najwidoczniej autor cytowanego przez Pana zdania uznał, że jest ona wystarczająco długa, aby ją odgraniczyć przecinkiem.
Mirosław Bańko, PWN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego