Zagadkowe Sztychy i Sęk z dialogu Sęk
Szanowna Poradnio.
Przewertowałem internet, przemaglowałem AI i nie znalazłem odpowiedzi na pytanie. Jaki jest sens zdania ze znanego skeczu Sęk: „Że pisze w Kurierze Warszawskim, tych Sztychów, to ja jego cofam.”?
Przywołany w pytaniu fragment pochodzi ze scenki dialogowej pełnej jidyszyzmów (tzw. szmoncesu) autorstwa Konrada Toma. Przed wojną scenka była prezentowana w teatrze Perskie Oko. Przytoczmy nieco większy fragment utworu, aby poznać kontekst, w którym pada owo zagadkowe zdanie:
– Kuba! Że mnie co podkusiło powiedzieć jego ten sęk… Kuba, ja cofam ten sęk. Ja cofam wszystkie sęki na świecie!
– Co?
– Sęk.
– Który?
– Że pisze w „Kurierze Warszawskim” tych „Sztychów”. To ja jego cofam!!!
Otóż owe zagadkowe Sztychy to tytuł ukazującego się w „Kurierze Warszawskim” cyklu felietonów autorstwa Zdzisława Kleszczyńskiego, który sygnował je pseudonimem Sęk. Oznacza to, że na kolejne nieistotne pytanie o sęk w znaczeniu ‘część uschniętej lub uciętej gałęzi pozostała przy pniu’, Rappaport ironizuje, że chodzi mu o Sęka, autora felietonów z cyklu Sztychy publikowanego w „Kurierze Warszawskim”. Użycie formy dopełniacza zamiast biernika (por. zdanie w formie neutralnej: Ten, który pisze w „Kurierze Warszawskim” te „Sztychy”) było częstym zabiegiem stylizacyjnym stosowanym w szmoncesie.