angielskie tytuły w polskich tekstach
reguły ortograficzne mówią o zapisie książek oraz czasopism (polskich), jednak milczą na temat zapisu wielkimi oraz małymi literami tytułów filmów, gier i albumów muzycznych. Jak zatem należy pisać tytuły zagranicznych dzieł sztuki? Pulp fiction czy Pulp Fiction, Heavy rain czy Heavy Rain, Let it be czy Let It Be? Wiem, że w języku angielskim zapisuje się wszystkie człony wielkimi literami, ale co na ten temat mówią polskie zasady ortograficzne?
12.04.2011
12.04.2011
Szanowni Państwo,reguły ortograficzne mówią o zapisie książek oraz czasopism (polskich), jednak milczą na temat zapisu wielkimi oraz małymi literami tytułów filmów, gier i albumów muzycznych. Jak zatem należy pisać tytuły zagranicznych dzieł sztuki? Pulp fiction czy Pulp Fiction, Heavy rain czy Heavy Rain, Let it be czy Let It Be? Wiem, że w języku angielskim zapisuje się wszystkie człony wielkimi literami, ale co na ten temat mówią polskie zasady ortograficzne?
Pisownię nazw, o których mowa w pytaniu, reguluje zasada [73] Wielkiego słownika ortograficznego PWN. Tytuły filmów, utworów muzycznych piszemy jak tytuły książek i ich rozdziałów (tak samo pisałbym nazwy gier).
Reguły polskiej ortografii mogą jednak dotyczyć tylko języka polskiego, nie przesądzają więc o zapisie tytułów podanych w pytaniu. Stosowanie zapisu oryginalnego jest ryzykowne, bo w języku angielskim nie ma ściśle skodyfikowanej ortografii. U nas sądzi sie powszechnie, że w angielskich tytułach dzieł wszystkie wyrazy zapisuje wielkimi literami, a nie jest to prawda. Łatwo sprawdzić, że w amerykańskiej Bibliotece Kongresu tytuły zapisuje się podobnie jak u nas.
Najlepiej by było stosować zapis oryginalny, choć może to rodzić dodatkowe problemy (np. niejednolita pisownia). Sądzę, że z praktycznego punktu widzenia najlepiej do zapisu obcych tytułów cytowanych w polskich tekstach zastosować nasze reguły ortografii.
Reguły polskiej ortografii mogą jednak dotyczyć tylko języka polskiego, nie przesądzają więc o zapisie tytułów podanych w pytaniu. Stosowanie zapisu oryginalnego jest ryzykowne, bo w języku angielskim nie ma ściśle skodyfikowanej ortografii. U nas sądzi sie powszechnie, że w angielskich tytułach dzieł wszystkie wyrazy zapisuje wielkimi literami, a nie jest to prawda. Łatwo sprawdzić, że w amerykańskiej Bibliotece Kongresu tytuły zapisuje się podobnie jak u nas.
Najlepiej by było stosować zapis oryginalny, choć może to rodzić dodatkowe problemy (np. niejednolita pisownia). Sądzę, że z praktycznego punktu widzenia najlepiej do zapisu obcych tytułów cytowanych w polskich tekstach zastosować nasze reguły ortografii.
Jan Grzenia