bezczelny
Szanowni Państwo,
w nawiązaniu do pytania, które pojawiło się już na stronie: „... Mieć czelność to mieć śmiałość coś zrobić (...). Dlaczego mówimy więc, że ten sąsiad jest bezczelny, czyli bez czelności, skoro właśnie tę czelność miał?”, chciałam również poprosić o odpowiedź. Sam początek wyrazu bez sugeruje brak czegoś (czelności w tym wypadku), a jednak „ma się” czelność. Skąd ten kontrast? Czy może „bez” w „bezczelny” nie ma znaczenia braku i ma zupełnie inne pochodzenie? Pozdrawiam
Szanowna Pani,
przymiotnik bezczelny jest notowany w polszczyźnie od drugiej połowy XVIII stulecia. Oznacza kogoś ‘nieliczącego się z nikim i niczym, aroganckiego, zuchwałego, bezwstydnego’. Znaczenie tego przymiotnika wywodzi się od dawnego, przenośnego sensu wyrażenia przyimkowego bez czoła. Używano tego wyrażenia jako frazeologizmu o znaczeniu ‘bez wstydu’. Czoło oznaczało bowiem w dawnej polszczyźnie ‘wstyd’, por. np. Kto czoła nie ma, niech świeci oczyma (Franciszek Zabłocki, 1784). Osoba bezczelna to taka, która z podniesionym czołem nie mogłaby chodzić, gdyż ma powody do wstydu.
Łączę pozdrowienia