czas przeszły trybu warunkowego

czas przeszły trybu warunkowego
6.02.2012
6.02.2012
Szanowny Panie, Szanowna Pani,
zastanawia mnie tryb przypuszczający w cz. przeszłym. Normalny tryb przyp.: „Jeśliby/Gdyby/Jakby był taki mądry, toby poradził/poradziłby sobie sam”. Jak wygląda cz. przeszły tego trybu? Czy można odłączyć infiks -by- w nadrzędnej części zdania: „Jeśliby był taki mądry, to byłby poradził sobie sam”? Ciekawi mnie też, czy można łączyć w jednym zdaniu tryb przyp. różnych czasów (lecz zgodny z logiką).
Wyrazy uszanowania
„Jeśliby był taki mądry, to byłby poradził sobie sam” to dobre zdanie. Sugeruje, że ktoś, o kim mowa, jednak nie poradził sobie sam z czymś.
Inny przykład: „Gdyby był chciał, toby był przyszedł”. Rozumiemy, jak poprzednio, że nie przyszedł (a więc najwyraźniej nie chciał).
Czas przeszły w trybie warunkowym jest dziś mało użyteczny, służy głównie efektom stylistycznym (brzmi książkowo), a swoisty sens, jaki przekazuje, można zakomunikować za pomocą zwykłego trybu warunkowego w czasie nieprzeszłym, w razie potrzeby dodając przysłówki, np. „Gdyby chciał, toby wczoraj przyszedł”. Tylko w wypadku czasowników powinien i winien różnica między formą przeszłą (powinien by był) a nieprzeszłą (powinien by) rysuje się wyraźniej. Natomiast w wypadku tzw. predykatywów, czyli wyrazów typu trzeba lub można, w ogóle nie widać różnicy znaczeniowej między formami tu omawianymi, por. „Trzeba by wrócić” i „Trzeba by było wrócić” (obie mogą się odnosić do momentu mówienia, czasu poprzedzającego ten moment lub czasu następującego potem).
Czas przeszły w trybie warunkowym zainteresował mnie kiedyś do tego stopnia, że poświęciłem mu sporo miejsca w podręczniku fleksji. Jeśli ma Pan w sobie tyle zacięcia, żeby czytać podręczniki dla studentów, to szczegóły są w Wykładach z polskiej fleksji na stronach 95–96, 101–106, 161–162.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego