cztery i pięć
Wojciech Mniszek
30.09.2002
30.09.2002
Nie mogę znaleźć wyjaśnienia, dlaczego przy wyliczaniu rzeczowników po liczebniku 4 zmienia się końcówka rzeczownika liczby mnogiej np. cztery krowy, ale pięć krów, sześć, siedem itd/ krów, podobnie inne rzeczowniki. Dlaczego liczba pięć jest taka przełomowa w wyliczaniu mnogości? (…) W innych językach, niesłowiańskich, nie ma tego problemu.Wojciech Mniszek
Szanowny Panie Wojciechu,
Sprawa przez Pana poruszona jest jedną z trudniejszych w polskiej gramatyce. Dociekliwym na ogół wystarcza informacja, że liczebniki 1 – 4 oraz zakończone na 2, 3, 4 łączą sie z rzeczownikami w zwiazek zgody (1 – l. poj., 2-4 l. mn.), a inne (w tym zakończone na 1) – w zwiazek rządu. Nie zawsze tak właśnie dokładnie było. W krótkiej odpowiedzi nie sposób wyłuszczyć, jak mianowicie było, ale pozwalam sobie odesłać Pana np. do Historii jezyka polskiego Zenona Klemensiewicza, W-wa 1965, t.II, s.114-115. Przepraszam za odesłanie do klasyka – ale zapewne wciagnie to Pana.
Pozdrawiam
Sprawa przez Pana poruszona jest jedną z trudniejszych w polskiej gramatyce. Dociekliwym na ogół wystarcza informacja, że liczebniki 1 – 4 oraz zakończone na 2, 3, 4 łączą sie z rzeczownikami w zwiazek zgody (1 – l. poj., 2-4 l. mn.), a inne (w tym zakończone na 1) – w zwiazek rządu. Nie zawsze tak właśnie dokładnie było. W krótkiej odpowiedzi nie sposób wyłuszczyć, jak mianowicie było, ale pozwalam sobie odesłać Pana np. do Historii jezyka polskiego Zenona Klemensiewicza, W-wa 1965, t.II, s.114-115. Przepraszam za odesłanie do klasyka – ale zapewne wciagnie to Pana.
Pozdrawiam
Jerzy Bralczyk, Uniwersytet Warszawski