deewolucja
Szanowni Państwo,
jak nazywa się antonim ewolucji? Dewolucja czy deewolucja? Skłaniałbym się ku tej drugiej opcji, z przedrostkiem de-, jak deeskalacja czy deemulgacja, ale zmyliły mnie tytuły książek, które zostały wydane, np. "Dewolucja" M.J. Behego lub "Ewolucja. Dewolucja. Nauka" M. Giertycha, które bynajmniej nie odnoszą się do dewolucji prawnej.
Z góry dziękuję za odpowiedź
stała czytelniczka Poradni
Przedrostek de- (łac. de ‘z, od’), który stanowi pierwszy człon wyrazów złożonych, może oznaczać w polszczyźnie odwrotność, przeciwieństwo, zaprzeczenie, pozbawienie, redukcję czegoś, co oznacza drugi człon złożenia, por. np. decentralizacja, dekoder, dekolonizacja, dekompresja. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że jeśli drugi człon wyrazu złożonego zaczyna się samogłoską, to odpowiednikiem de- powinien się stać przedrostek dez- (fr. dés), por. np. dezorganizacja, dezorientacja. Są jednak od tej zasady wyjątki, por. np. wyraz deeskalacja jako antonim eskalacji.
Określenie deewolucja – jako antonim ewolucji – mogłoby zatem zostać zaakceptowane pod względem poprawności słowotwórczej. Problem polega jednak na tym, że ma ono jednak bardzo niską frekwencję w polszczyźnie. W Narodowym Fotokorpusie Języka Polskiego znajdujemy tylko jedno poświadczenie jego użycia, por. zdanie: Ściśle rzecz biorąc jest tylko kwestią umowy, czy uznamy fazę rozszerzania za okres ewolucji, a fazę kurczenia za okres deewolucji, czy też postąpimy odwrotnie (cytat pochodzi z 1969 r. z publikacji książkowej wydanej przez wydawnictwo Znak w Krakowie).
Dewolucja (z jednym e) to zapożyczony z języka niemieckiego termin prawniczy oznaczający ‘przeniesienie – na żądanie strony – kompetencji do rozstrzygnięcia sprawy z jednego organu administracyjnego na inny, zwykle nadrzędny’ (niem. Devolution, z łac. dēvolvĕre ‘oddawać, zwracać’).