dezautonomizacja

dezautonomizacja

20.11.2023
20.11.2023

Szanowni Państwo, prosiłabym o udzielenie odpowiedzi na następujące pytanie: Czy jest możliwe (i poprawne) użycie w j. polskim (naukowym) terminów - deautonomizacja i egzonomizacja, dla uzyskania negacji od słowa autonomizacja (i uchwycenia sensu, który wskazywałby pojęciowo na utratę autonomii przez podmiot). Z góry dziękuję za wyjaśnienie.

Rzeczownik autonomizacja ma w polszczyźnie dwa znaczenia: ‘nadawanie autonomii’ i ‘usamodzielnianie się’. Jeśli chcielibyśmy stworzyć termin oznaczający odwrotność, przeciwieństwo lub zaprzeczenie tegoż rzeczownika, rzeczywiście należy posłużyć się przedrostkiem de- (łac. de ‘z (czego), od’), por. pary antonimiczne typu: centralizacja – decentralizacja, kolonizacja – dekolonizacja, kompresja – dekompresja. Ale kiedy drugi człon nowego wyrazu złożonego zaczyna się od samogłoski, to przedrostek de- zyskuje dodatkową głoskę (i literę) [z]. Poprawnie zatem powiemy i napiszemy: dezautonomizacja (por. też: dezaktywacja, dezideologizacja, dezurbanizacja). Taki neologizm terminologiczny jest już spotykany w uzusie. Najczęściej pojawia się w piśmiennictwie z zakresu literaturoznawstwa, filozofii czy antropologii kultury, por. np.

  • Dezautonomizacja i badanie społeczno-historycznych uwarunkowań literatury – dodają ci drudzy – pozwala na wydobywanie etycznego, emancypacyjnego, subwersywnego czy, mówiąc oględniej, ideologicznego wymiaru literatury.
  • Do najważniejszych „osiągnięć” dekonstrukcjonizmu należą przecież między innymi dezautonomizacja tekstu, tekstualizacja kontekstu i krytyka interpretacji.
  • Natomiast Dąbrowski ma rację, że celem moim jest częściowa dezautonomizacja literatury i badań literackich.
  • Niepohamowany rozwój estetyki w kierunku interdyscyplinarnym – jej konsekwentna dezautonomizacja – niesie ze sobą niebezpieczeństwo rozparcelowania jej zagadnień pomiędzy inne dziedziny filozofii i nauki takie, jak np.: antropologia, etyka, filozofia kultury, ontologia, psychologia czy socjologia.

Nie ma jednak przeciwwskazań, aby był stosowany w piśmiennictwie naukowym z innego zakresu.

Drugi ze wskazywanych w pytaniu przedrostków – egzo- (gr. éksō ‘na zewnątrz’) – nie tworzy w polszczyźnie wyrazów złożonych stanowiących zaprzeczenie podstawy słowotwórczej. Kiedy egzo- występuje jako pierwszy człon w wyrazie złożonym, oznacza zazwyczaj coś zewnętrznego wobec zjawiska wskazywanego przez człon drugi, por. np. egzogeneza czy egzotoksyna.

Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego