jeszcze o czasownikach na -ną-

jeszcze o czasownikach na -ną-
1.09.2005
1.09.2005
Nawiązuję do odpowiedzi „czasowniki z przyrostkiem -ną-” (kwitł, kwitnął). Czy istnieją przypadki, kiedy forma z cząską -ną- jest dopuszczalna tylko dla jednego rodzaju? Chodzi o czasowniki blaknąć i gęstnąć. Spotkałem się z twierdzeniem, że blaknął i gęstnął są poprawne, a blaknęła, blaknęło, gęstnęła, gęstnęło – już nie.
Wymienione przez Pana przykłady nie wyczerpują zagadnienia. Nie tylko bowiem niektóre czasowniki, jak blaknąć i gęstnąć, mają w rodzaju męskim czasu przeszłego dwie formy (np. blaknął lub blakł), a w rodzaju nijakim i żeńskim tylko jedną (blakła, blakło). Bywa też na odwrót – jedna forma występuje w rodzaju męskim, a po dwie w żeńskim i nijakim, np. błysnął i obocznie błysnęła lub błysła, błysnęło lub błysło.
Jak widać, kapryśne jest zachowanie przyrostka -ną-/-nę-, gdy znajduje się on po spółgłosce. Czasem obecny jest on we wszystkich formach czasu przeszłego (np. ciągnąćciągnął, ciągnęła i in.), czasem obecny tylko w niektórych (por. przykłady wyżej), czasem w ogóle nieobecny (np. chudnąćchudł, chudła i in.). W razie wątpliwości trzeba się radzić słowników.
Mirosław Bańko, PWN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego