jeszcze o partiach dialogowych
Na temat zapisu partii dialogowych znalazłam w Poradni wiele porad, ale mam problem z następującym zdaniem:
Czy zabrzmiał powinno być zapisane od dużej litery? Nie jest to czasownik oznaczający mówienie, ale szyk zdania skłania mnie do pozostawienia zapisu w takiej formie, jak jest. Bardzo proszę o odpowiedź.
Z poważaniem
Maria
8.02.2013
8.02.2013
Szanowni Państwo!Na temat zapisu partii dialogowych znalazłam w Poradni wiele porad, ale mam problem z następującym zdaniem:
– Naprzód! – zabrzmiał kolejny głos z sali.
Czy zabrzmiał powinno być zapisane od dużej litery? Nie jest to czasownik oznaczający mówienie, ale szyk zdania skłania mnie do pozostawienia zapisu w takiej formie, jak jest. Bardzo proszę o odpowiedź.
Z poważaniem
Maria
W niedawnej poradzie dr Adam Wolański napisał:
Szyk zdania po kwestii dialogowej powinien być zgodny z zasadą, aby temat wypowiedzi (w drugim przykładzie: głos Pawła) znalazł się na początku. Myślę jednak, że to nie przesądza o szyku w zdaniu, które Pani przytoczyła. Jego ukształtowanie sprawia, że lokuje się ono niejako pomiędzy sytuacjami wymienionymi przez naszego eksperta: słowo głos w pozycji inicjalnej sprawia, że czyjś głos odbieramy tak, jak mówiącą osobę (czyli tak, jakby to głos sam mówił). W tej sytuacji uzasadnione wydaje się też pozostawienie małej litery po kwestii dialogowej. Za równorzędne uznałbym napisanie:
Wtedy zdanie po kwestii dialogowej powinno zaczynać się wielką literą.
Proszę też zwrócić uwagę na szyk czasowników oznaczających mówienie. One zawsze występują w narracji przed podmiotem, np.
– Cholera! – zaklął Paweł.
W pozostałych przypadkach mamy szyk podmiot + orzeczenie, np.
– Cholera! – Głos Pawła odbił się echem po jaskini.
Szyk zdania po kwestii dialogowej powinien być zgodny z zasadą, aby temat wypowiedzi (w drugim przykładzie: głos Pawła) znalazł się na początku. Myślę jednak, że to nie przesądza o szyku w zdaniu, które Pani przytoczyła. Jego ukształtowanie sprawia, że lokuje się ono niejako pomiędzy sytuacjami wymienionymi przez naszego eksperta: słowo głos w pozycji inicjalnej sprawia, że czyjś głos odbieramy tak, jak mówiącą osobę (czyli tak, jakby to głos sam mówił). W tej sytuacji uzasadnione wydaje się też pozostawienie małej litery po kwestii dialogowej. Za równorzędne uznałbym napisanie:
– Naprzód! – Kolejny głos zabrzmiał z sali.
Wtedy zdanie po kwestii dialogowej powinno zaczynać się wielką literą.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski