kasator

kasator
14.11.2012
14.11.2012
Uprzejmie proszę o udzielenie informacji, czy określenie kasator należy odnosić do osoby wnoszącej do sądu skargę kasacyjną, czy sądu, który rozpoznaje taką skargę. W orzeczeniach, zwłaszcza Sądu Najwyższego, początkowo traktowano to określenie jako synonim wnoszącego skargę kasacyjną. Obecnie chyba odstąpiono od tego poglądu.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Anna
Odpowiedź na zadane przez Panią pytanie poprzedzić należy zastrzeżeniem, że w żadnym ze wskazanych przez Panią znaczeń termin kasator nie został uwzględniony w słownikach języka polskiego, wyrazów obcych ani słownikach terminologii prawniczej. Nie jest to również termin ustawowy ani termin powszechnie przyjęty w procesualistyce. Poniższa odpowiedź odwołuje się więc wyłącznie do argumentów dotyczących jego funkcji oraz historii użycia.
Z drobnymi wyjątkami kasator pojawia się wyłącznie w treści uzasadnień orzeczeń sądowych – przede wszystkim orzeczeń sądów kasacyjnych, to jest Sądu Najwyższego oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego. Szczególną popularność zyskał sobie w ostatnich latach, stanowiąc skutek uboczny daleko posuniętej mechanizacji prac nad treścią uzasadnień. Z jednej strony, powielany w kolejnych stałych fragmentach uzasadnień, na dobre zadomowił się w orzecznictwie, z drugiej zaś, za sprawą rozmaitych baz orzeczeń dostępnych w internecie, trafił „pod strzechy” kancelarii prawniczych.
We wskazanej powyżej praktyce termin kasator odnoszony jest do podmiotu wnoszącego kasację lub skargę kasacyjną. Jego użycie przypisać należałoby głównie swoiście pojętej oszczędności sędziów lub asystentów przygotowujących teksty uzasadnień. Dwa terminy, które uznać trzeba za bardziej trafne: wnoszący skargę kasacyjną oraz skarżący obciążone są istotnymi wadami praktycznymi. Pierwszy z nich jest dość długi i niewygodny w użyciu, drugi zaś wieloznaczny (w postępowaniu sądowoadministracyjnym jako skarżącego ustawa określa inicjatora postępowania w pierwszej instancji).
W efekcie kasator wypełnia lukę, pełniąc wobec kasacji funkcję, którą dla apelacji pełni apelujący, dla skargi – skarżący, dla odwołania – odwołujący się, a dla dawnego rekursu – rekurent. Przyjęta w praktyce analogia nie jest jednak trafna. Rekurs, skarga, odwołanie czy apelacja to nazwy środków prawnych, które swój źródłosłów wywodzą od czynności dokonywanej przez stronę postępowania – żądania, z którym występuje on do organu wyższej instancji. Z kasacją jest inaczej. Termin kasacja odwołuje się do treści wyroku sądu kasacyjnego, do władzy, jaką sąd ten posiada nad wyrokiem sądu niższej instancji. W modelowym ujęciu jest to upoważnienie do uchylenia orzeczenia i zwrócenia sprawy do ponownego rozpoznania bez jej merytorycznego rozpoznania. W tym sensie kasacja (orzeczenie kasatoryjne) stanowi przeciwieństwo reformacji (orzeczenia reformatoryjnego).
Wnoszącego skargę kasacyjną albo kasację nie powinniśmy wobec tego nazywać kasatorem z tych samych względów, z których wnoszącego apelację nie nazywamy nigdy reformującym. To nie wnoszący skargę kasuje, ale czyni to sąd. Nie oznacza to jednak, że określenie sądu mianem kasatora uznać należy w tej sytuacji za poprawne: choć jest bardziej adekwatne, należy je uznać za sztuczne, a co najważniejsze – niepotrzebne.
Podsumowując powyższe ustalenia, należy stwierdzić, że żadne ze wskazanych przez Panią użyć terminu kasator nie jest trafne. Praktyka jest jednak inna, a termin zastosowano w stosunku do wnoszącego skargę kasacyjną lub kasację w ponad 5 tysiącach orzeczeń.
Z poważaniem
Szymon Łajszczak, prawnik praktyk, doktorant, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego