kontrargumenty

kontrargumenty
3.10.2013
3.10.2013
Szanowna Poradnio,
wielokrotnie – choćby na łamach Poradni – mówiono już o tym, że język polski nie obraża się na podwójne przeczenia. Chciałem jednak zapytać, czy można tę skłonność rozszerzyć na słowa niosące w sobie przeczenie, ale nie negowane dosłownie. Czy można zatem przeciwstawiać kontrargumenty, czy należałoby je raczej stawiać lub też przeciwstawiać argumenty?
Z poważaniem
Daniel
Choć nie należę do łowców pleonazmów (czemu wielekroć dawałem wyraz na łamach poradni), to zwrot przeciwstawiać kontrargumenty odbieram jako pleonastyczny. Może w jakimś szczególnym i raczej wydumanym kontekście dałoby się go usprawiedliwić, np. gdyby kontrargumenty sformułowane przez jedną osobę zestawić z kontrargumentami sformułowanymi przez inną osobę w celu wydobycia różnic.
Można przedstawić kontrargumenty, można sformułować kontrargumenty, ale jeśli przeciwstawić, to zwyczajnie – argumenty.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego