krewki 65-latek
10.01.2014
10.01.2014
Czy człon -latek może towarzyszyć dowolnej liczbie określającej wiek człowieka? Dawniej chyba było to zarezerwowane raczej dla dzieci. Nagłówek prasowy typu „65-latek zabił swoją żonę” wygląda dość groteskowo. Co innego natomiast: „4-latek rozlał zupkę”.W zrównoważonej części NKJP mamy dwudziestu 90-latków (ściślej biorąc, tyle wystąpień tego słowa), sześćdziesięciu dwóch 80-latków, sześćdziesięciu sześciu 70-latków – jak widać, trzymają się oni dość dzielnie. W słownikach jest hasło stulatek, a słownik Doroszewskiego ilustruje je cytatem z XIX w., niekoniecznie więc dawniej było tak, jak Pan sugeruje. Rzecz wymagałaby dalszych studiów.
Owszem, liczba x-latków w NKJP jest znacznie wyższa dla małych x, nawet po odliczeniu pięciolatek w planach gospodarczych, ośmiolatek w systemie edukacyjnym itp. Dokładne jej wyznaczenie nie jest jednak proste: trzeba pamiętać, że w grę wchodzą dwa warianty zapisu: słowny i cyfrowo-słowny i że oprócz np. dziesięciolatka – chłopca jest dziesięciolatka – dziewczynka. Słowem, jest co liczyć, pytanie tylko, czy warto.
Być może okażę tym pytaniem brak zrozumienia dla stylistycznych niuansów języka, ale czy wprowadzenie reguły, że x-latek jest niedopuszczalny powyżej pewnego x, nie byłoby przejawem dyskryminacji? Wystarczające zniuansowanie wnosi, moim zdaniem, wybór końcówki: rozbrykane czterolatki (obojga płci), ale zażywni stulatkowie.
Owszem, liczba x-latków w NKJP jest znacznie wyższa dla małych x, nawet po odliczeniu pięciolatek w planach gospodarczych, ośmiolatek w systemie edukacyjnym itp. Dokładne jej wyznaczenie nie jest jednak proste: trzeba pamiętać, że w grę wchodzą dwa warianty zapisu: słowny i cyfrowo-słowny i że oprócz np. dziesięciolatka – chłopca jest dziesięciolatka – dziewczynka. Słowem, jest co liczyć, pytanie tylko, czy warto.
Być może okażę tym pytaniem brak zrozumienia dla stylistycznych niuansów języka, ale czy wprowadzenie reguły, że x-latek jest niedopuszczalny powyżej pewnego x, nie byłoby przejawem dyskryminacji? Wystarczające zniuansowanie wnosi, moim zdaniem, wybór końcówki: rozbrykane czterolatki (obojga płci), ale zażywni stulatkowie.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski