krótko czy długo po spójniku?

krótko czy długo po spójniku?
4.01.2005
4.01.2005
Wiadomo, że na początku zdania używamy dłuższych form zaimkowych (mnie, tobie, ciebie), a wewnątrz zdania (z wyjątkiem sytuacji, kiedy są one pod akcentem) – krótszych. A jakiej formy powinniśmy użyć w zdaniu złożonym po spójniku? Przykładowe zdanie: „Powiedział, że jest bardzo ładna, a mnie/mi się ona wcale nie podobała”.
Trudno mi sobie wyobrazić, aby w przytoczonym przykładzie akcent nie padał na zaimek, dlatego użyłbym w nim formy mnie, a nie mi. Odnosząc się jednak ogólnie do pytania, muszę powiedzieć: owszem, po spójniku może wystąpić nieakcentowana forma zaimka, jeśli akcent pada na następny wyraz lub jeden z następnych (zaimek jest wówczas tzw. proklityką). Oto przykłady (formę akcentowaną wyróżniam wersalikami): „Zostawiałam drzwi przymknięte, bo mi NIE dał kluczy” (Piotr Siemion), „Ja nie wrzasnąłem, bo mi GŁOS odjęło ze strachu” (Andrzej Sapkowski), „Genek ciągle krzyczy, żebym tyle nie czytała, bo mi się w GŁOWIE miesza” (Wysokie Obcasy). Ostatni przykład jest ciekawy o tyle, że cztery kolejne formy wyrazowe (licząc od spójnika) nie mają w nim samodzielnego akcentu, lecz tworzą jeden zestrój akcentowy z następującym po nich rzeczownikiem. Gdyby istniało słowo „bomisięwgłowie”, to miałoby taki sam akcent jak jego składniki zapisane osobno w cytowanym zdaniu.
Mirosław Bańko, PWN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego