kwestie dwie
Bardzo proszę o radę w sprawach zapisów redakcyjnych:
1. Skrót od właściwie to właśc. czy właść., np. Isak Dinesen (właść. Karen Blixen)?
2. Jeśli w przypisie podajemy dwie pozycje (Kowalski, s. 12; Malinowski, s. 26), to czy w bezpośrednio następującym przypisie można zastosować odwołanie ibidem/tamże odpowiednio? (ibidem, s. 15; ibidem, s. 28)?
Z góry dziękuję i pozostaję z poważaniem
Iwona
11.01.2014
11.01.2014
Szanowni Eksperci! Bardzo proszę o radę w sprawach zapisów redakcyjnych:
1. Skrót od właściwie to właśc. czy właść., np. Isak Dinesen (właść. Karen Blixen)?
2. Jeśli w przypisie podajemy dwie pozycje (Kowalski, s. 12; Malinowski, s. 26), to czy w bezpośrednio następującym przypisie można zastosować odwołanie ibidem/tamże odpowiednio? (ibidem, s. 15; ibidem, s. 28)?
Z góry dziękuję i pozostaję z poważaniem
Iwona
Co się tyczy pierwszego zagadnienia: jeśli skrót miałby być zakończony na spółgłoskę miękką oznaczoną literą i, to w skrócie nie zaznaczamy tej miękkości. Przykładowo skrót od wyrazu rycina to ryc. (a nie ryć.), od godzina – godz. (a nie godź.), podobnie od właściwie – właśc. (a nie właść.). Sytuacja jest odmienna, gdy miękkość w wyrazie nieskróconym jest oznaczana znakiem diakrytycznym. Wówczas ten znak pozostawiamy, np. żeński –- żeń.
Drugie zagadnienie odnosi się do sposobu redagowania przypisów w stylu harwardzkim, w którym opis bibliograficzny umieszczany jest w nawiasach w tekście zasadniczym, a nie w oddzielnych zapisach u dołu strony. W tak sporządzanych przypisach nie stosuje się określeń typu ibidem/tamże czy op.cit./dz.cyt. Powód jest prosty – bezpośrednio następujący przypis może wystąpić w kolejnym akapicie, ale także na następnej stronie lub trzy strony dalej. Wówczas czytający miałby trudność z odnalezieniem pierwotnego zapisu bibliograficznego. Co innego, gdy przypisy znajdują się u dołu strony. One są wyraźnie oddzielone od tekstu głównego i nietrudno odnaleźć wcześniejszy przypis. Ponadto przypisy w stylu harwardzkim są ekonomiczne samie w sobie –- ograniczają się do nazwiska, roku wydania publikacji i numeru strony. Zapis z użyciem ibidem nie czyni przypisu krótszym w odróżnieniu od tradycyjnych przypisów u dołu strony, gdzie zastępuje nie tylko nazwisko autora, lecz także pełny tytuł publikacji.
Jeśli jednak problem nie dotyczy przypisów w stylu harwardzkim, lecz tych tradycyjnych, umieszczanych u dołu strony (nawiasy w pytaniu mogą sugerować styl harwardzki), to także – w przypadku dwóch lub więcej powołań w jednym przypisie – nie stosuje się określeń typu ibidem/tamże. Dla lepszej czytelności warto skorzystać z określenia op.cit./dz.cyt. Wówczas takie przypisy będą wyglądały następująco:
Drugie zagadnienie odnosi się do sposobu redagowania przypisów w stylu harwardzkim, w którym opis bibliograficzny umieszczany jest w nawiasach w tekście zasadniczym, a nie w oddzielnych zapisach u dołu strony. W tak sporządzanych przypisach nie stosuje się określeń typu ibidem/tamże czy op.cit./dz.cyt. Powód jest prosty – bezpośrednio następujący przypis może wystąpić w kolejnym akapicie, ale także na następnej stronie lub trzy strony dalej. Wówczas czytający miałby trudność z odnalezieniem pierwotnego zapisu bibliograficznego. Co innego, gdy przypisy znajdują się u dołu strony. One są wyraźnie oddzielone od tekstu głównego i nietrudno odnaleźć wcześniejszy przypis. Ponadto przypisy w stylu harwardzkim są ekonomiczne samie w sobie –- ograniczają się do nazwiska, roku wydania publikacji i numeru strony. Zapis z użyciem ibidem nie czyni przypisu krótszym w odróżnieniu od tradycyjnych przypisów u dołu strony, gdzie zastępuje nie tylko nazwisko autora, lecz także pełny tytuł publikacji.
Jeśli jednak problem nie dotyczy przypisów w stylu harwardzkim, lecz tych tradycyjnych, umieszczanych u dołu strony (nawiasy w pytaniu mogą sugerować styl harwardzki), to także – w przypadku dwóch lub więcej powołań w jednym przypisie – nie stosuje się określeń typu ibidem/tamże. Dla lepszej czytelności warto skorzystać z określenia op.cit./dz.cyt. Wówczas takie przypisy będą wyglądały następująco:
7 M. Kowalski, Marketing i zarządzanie, Warszawa 2000, s. 6. J. Malinowski, Reklama i public relations, Wrocław 2002, s. 17.
8 M. Kowalski, op.cit., s. 8. J. Malinowski, op.cit., s. 27.
Adam Wolański