meteista

meteista
11.01.2010
11.01.2010
Szanowni Państwo!
Chcę zapytać o mateistów. Mate to naczynie, z którego pije się napar yerba mate. W Paragwaju osoba pijąca coś takiego, to matero (l.m. materos). A Polacy wykombinowali mateistów! Czy coś takiego jest poprawne? Gdyby tworzyć takie określenia przez analogię, to pijący kawę powinien być filiżanistą, bo określenie to jest też utworzone od nazwy naczynia.
Nie bronię mateistów, potrzeba czasu, aby sprawdzić, czy ta nazwa się upowszechni. Myślę jednak, że patrzy Pani na nią w sposób zbyt uproszczony. Po pierwsze, yerba mate lyb herba mate ma także polską nazwę mate, więc pomysł, aby od niej utworzyć rzeczownik oznaczający smakoszy tego napoju, nie jest bezzasadny. Po drugie, nawet gdyby mate w polszczyźnie było tylko nazwą naczynia do picia yerba mate, to stan taki trwałby zapewne krótko, gdyż polisemia typu „naczynie – jego zwartość” jest w polszczyźnie seryjna, por. stłuc szklankę (naczynie), ale wypić szklankę (zawartość), wyrzucić kanister (pojemnik), ale wylać cały kanister (zawartość) itd. Po trzecie, od niektórych nazw używek polszczyzna już utworzyła nazwy o zakończeniu -ista, np. heroinista, kokainista, morfinista, więc można spodziewać się, że będą powstawać następne nazwy tego rodzaju.
Mirosław Bańko, PWN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego