między dwoma słońcami

między dwoma słońcami
20.02.2013
20.02.2013
Dzień dobry.
Moje pytanie dotyczy odmiany czasownika w 1. i 2. osobie liczby pojedynczej trybu przypuszczającego przez rodzaj nijaki. Czy można powiedzieć np. szukałobym, poszłobyś? Nigdy się jeszcze z tą formą nie spotkałem, ale dopuszczam ją jako możliwą. Można by było takiego czasownika użyć np. w dialogu między dwoma słońcami. Kontrargumentem byłoby to, że nawet przedmioty uosobione przybierają którąś z dwóch płci, ale z drugiej strony czy to jest konieczne?
Z góry dziękuję.
Do widzenia.
Powtórzył Pan – może nieświadomie – argumenty, których używano już w akademickich dyskusjach. Kwestia nie jest czysto teoretyczna, co bowiem ma zrobić np. autor słownika albo podręcznika gramatyki, gdy zdecyduje się na podanie pełnego paradygmatu odmiany czasownika? Proponowano, aby formy typu poszłom, poszłobyś podawać w nawiasie bądź szarym kolorem. Amatorom gier słownych takie rozwiązanie pewnie wystarczy, pozostali użytkownicy języka powinni natomiast pamiętać, że nawet w bajkach słońce zazwyczaj ma płeć. Autor, który każe słońcu mówić: „Cały dzień świeciłom, aż się zmęczyłom”, na pewno zwróci na siebie uwagę. Ale może właśnie o to mu chodzi.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego