na zaś
12.07.2002
12.07.2002
Spotykam się czasem z wyrażeniem na zaś. Prawdopodobnie oznacza ono 'na wszelki wypadek', ale nie mogę tego znaleźć w słownikach. Czy w swoich badaniach językowych zetknęli się Państwo z czymś takim?Oczywiście tak, w dialekcie małopolskim wyrażenie na zaś znaczy 'na potem, na później', np. zostawić sobie coś na zaś. Wyraz zaś występował w staropolszczyźnie w formach obocznych zaś, zasie, zasię i w wielu znaczeniach. Oto niektóre z nich:
Niektóre tylko znaczenia (i formy) zachowały się w gwarach do dziś.
- 'nie wolno, wara!', np. „Gdzie się jedno kocha, tam drugiemu zasie” (piosenka ludowa); „Co starszym wolno – to chłopczykom zasię…” (K.C. Norwid);
- 'natomiast', np. „Słońce doskwierało niemiłosiernie, zasię od zbóż i ziemi buchało jakoby z rozpalonego pieca” (Wł. Reymont);
- 'ponownie, znów, powtórnie', np. „Jedź w dobry czas, abym cię zaś oglądał zdrowo” (Jan Kochanowski);
- 'przeciwnie', np. „Ty bogaty, ja zaś ubogi”;
- 'może', np. „A zasie tam i jest jeszcze?”
Niektóre tylko znaczenia (i formy) zachowały się w gwarach do dziś.
Krystyna Długosz-Kurczabowa, Uniwersytet Warszawski