ńańa na śańe

ńańa na śańe
26.10.2012
26.10.2012
Witam serdecznie!
W języku polskim istnieje 6 spółgłosek miękkich, które mogą stać w wygłosie ([ś], [ź], [dź], [ć], [ń], [j]). Dlaczego, jeśli mam 2 wyrazy – ryś i siano – głoskę [ś] piszę w dwojaki sposób. Przecież to ten sam dźwięk, nie lepiej pisać śano, a oprócz tego ćerń, ńeuk, dźecko, źarno? Często połączenie nia odczytuje się jako [ńja] i np. Dania mogłaby być zapisywana jako Dańja, a wyraz dania jako dańa.
Uprzejmie proszę o odpowiedź.
Racjonalizacja polskiej pisowni to wdzięczny temat, jedną z możliwości jest zapis fonetyczny, ku któremu, jak widzę, zmierza Pana propozycja. Idąc w tym kierunku, trzeba być gotowym na wszystko, bo albo trzeba będzie pisać gura, albo kóra, zależnie od tego, która litera będzie oznaczać głoskę [u]. Nawet gdyby zatrzymać się w pół drogi i zmienić pisownię tylko w takim zakresie, w jakim to sugerują Pana przykłady, i tak wiele słów wyglądałoby dziwnie (jak w tytule tej porady). Polscy indolodzy pierwszy krok już jednak zrobili: w Wielkim słowniku wyrazów obcych PWN można znaleźć np. hasła ćakra, ćapati, ćatni, ćela, zgodne z zasadami transkrypcji naukowej przyjętymi przez przynajmniej część środowiska akademickiego, ale niezgodnie z ogólnymi zasadami polskiej ortografii.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego