nazewnictwo botaniczne

nazewnictwo botaniczne
19.07.2006
19.07.2006
Chciałbym zapytać, czy nazwy roślin bieluń dziędzierzawa i pokrzyk wilcza jagoda są nazwami pospolitymi, czy własnymi. Jeśli to nazwy własne, to dlaczego w definicji atropiny (substancji z owoców tych roślin) w encyklopedii PWN napisano: „alkaloid występujący m.in. w owocach pokrzyku wilczej jagody i bielunia dziędzierzawy”? Dlaczego nie użyto tu w nazwach tych roślin dużej litery? Czy to ma związek z nazwą własną, czy nie? Czy też chodzi tu o inne prawidła?
Dziękuję za odpowiedź.
Polskie nazwy rodzajowe i epitety gatunkowe piszemy małą literą z wyjątkiem epitetu gatunkowego pochodzącego od nazwiska, który piszemy dużą literą, np. cyprysik Lawsona. Nazwa łacińska jest pisana kursywą, nazwa rodzajowa od dużej litery, a epitet gatunkowy od małej litery (nawet jeżeli pochodzi od nazwiska), np. Chmaecyparis lawsoniana. Epitet gatunkowy jest jednym słowem, np. miechunka rozdęta. W przypadku, gdy tradycyjnie epitet składa się z dwóch słów, są one połączone dywizem, np. pokrzyk wilcza-jagoda.
W starszej literaturze jeszcze spotkamy nazwy rodzajowe pisane od dużej litery, we współczesnej w tekstach i opisach już prawidłowo z małej. W podpisach ilustracji składających się tylko z nazwy polskiej, na początku zdania oraz w tabelach w pierwszej kolumnie nazwa rodzajowa pisana jest dużą literą, ale wynika to wyłącznie z przepisów edytorskich, a nie z zasad poprawnej nomenklatury botaniczej.
Teresa Zioło-Skałecka, PWN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego