nie tyle…, co…

nie tyle…, co…

1.10.2007
1.10.2007

Dzień dobry Państwu!

Mam małe pytanie. Czy używając w zdaniu nie tyle, zawsze trzeba później zastosować ile, czy może to być co? Słownik poprawnej polszczyzny podaje, że nie tyle…, co… jest niepoprawne, natomiast 4-tomowy słownik języka polskiego dopuszcza tę formę. Jak jest naprawdę i czy obie te wersje różnią się czymś zasadniczym?

Kłaniam się,

Andrzej Nowakowski

Oba wyrażenia są w użyciu, znaczą to samo, a różnią się tylko tym, że słownik poprawnej polszczyzny jedno z nich akceptuje, a drugiego nie. Powody ich różnego traktowania w słowniku nie są wskazane wprost, artykuł hasłowy zamykają co prawda odsyłacze do wcześniejszych poradników językowych, ale nie wiadomo, czy ich rozstrzygnięcia legły u podstaw oceny interesujących Panią wyrażeń, czy też innych informacji przekazanych w danym haśle.

W Korpusie Języka Polskiego PWN oba wyrażenia są reprezentowane bardzo licznie, każde ma po kilkaset wystąpień. Przejrzałem tylko połowę tego obszernego materiału i przekonałem się, że wśród autorów piszących nie tyle…, co… są: Andrzej Bobkowski, Tadeusz Breza, Jan Brzechwa, Joanna Chmielewska, Bohdan Czeszko, Stanisław Dygat, Leon Gomolicki, Wiesław Górnicki, Henryk Grynberg, Paweł Huelle, Wojciech Jaruzelski, Zenon Kosidowski, Jerzy Krzysztoń, Stanisław Lem, Kornel Makuszyński, Wiesław Myśliwski, Maria Nurowska, Daniel Passent, Halina Rudnicka, Janusz Tazbir, Stanisław Ignacy Witkiewicz. Ta lista to oczywiście nie donos – to dowód, że stanowisko słownika w sprawie nie tyle…, co… jest nieżyciowe.

Mirosław Bańko, PWN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego