personalizacja w tekstach reklamowych

personalizacja w tekstach reklamowych
12.06.2006
12.06.2006
Szanowni Państwo,
w różnego rodzaju ulotkach, folderach, reklamach zauważam, że nie tylko słowa Ty, Wy, Pan, Państwo są pisane wielką literą, ale również zaimki dzierżawcze, np. Twój, Wasz, Pański, Państwa itp. Czy podkreślanie w ten sposób szacunku i udawanie zindywidualizowanego komunikatu, choć de facto jest on skierowany do odbiorcy masowego i anonimowego, nie jest już lekką przesadą?
Pozdrawiam,
Dominik Szulowski
Tekst reklamowy ma rzeczywiście zbiorowego adresata, ale nadawca reklamy często konstruuje go tak, jakby zwracał się tylko do jednej osoby. Czytelnik ma wówczas wrażenie, że tylko on jest właściwym odbiorcą, a wiadomo, że kiedy ktoś mówi do określonej osoby, to ta osoba czuje się bardziej zobowiązana do jakiejś reakcji, niż gdyby mówił do zbiorowości. W tym wypadku pożądaną reakcją jest oczywiście kupno reklamowanego towaru lub usługi.
Warto dodać, że nie wszystkie zaimki dzierżawcze są pisane wielką literą, nawet gdy odnoszą się do adresata. Nie piszemy np. „Drodzy Państwo, zadbajcie o wykształcenie Swoich dzieci”. Kto wie, czy również nie z tego powodu coraz częściej spotykamy się z błędnym użyciem zaimka twój lub wasz zamiast swój, np. „Zadbaj o Twoje włosy”. Powinno być „Zadbaj o swoje włosy”, ale taka konstrukcja nie daje możliwości użycia wielkiej litery. Prawdopodobnie jednak nadużywanie zaimków twój lub wasz, a zapominanie o zaimku swój to wynik przede wszystkim nie dość uważnego tłumaczenia reklam z języka angielskiego bądź w ogóle ulegania angielskim wzorom.
Mirosław Bańko, PWN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego