pismo z dnia 17 lutego 2010 r.
czy zapis pismo z dnia 17 lutego 2010 r. lub też odpowiedzi proszę udzielić do dnia 20 marca 2010 r. jest poprawny? Czy też należałoby napisać pismo z 17 lutego 2010 r. lub odpowiedzi proszę udzielić do 20 marca 2010 r.? Z góry dziękuję za pomoc.
Z poważaniem
Jacek Lewandowski
17.03.2010
17.03.2010
Witam,czy zapis pismo z dnia 17 lutego 2010 r. lub też odpowiedzi proszę udzielić do dnia 20 marca 2010 r. jest poprawny? Czy też należałoby napisać pismo z 17 lutego 2010 r. lub odpowiedzi proszę udzielić do 20 marca 2010 r.? Z góry dziękuję za pomoc.
Z poważaniem
Jacek Lewandowski
Wyrażenia typu 17 lutego zachowują się w zdaniu jak rzeczowniki, por. „Wrócili 17 lutego” i „Wrócili wieczorem”, „17 lutego było zimno” i „Tego dnia było zimno”. Jak inne rzeczownikowe określenia dnia mogą więc łączyć się ze słowem dzień, por. dzień św. Walentego, dzień twoich imienin i analogicznie dzień 17 lutego. Myślę więc, że konstrukcje wymienione przez Pana są gramatycznie poprawne. Inna rzecz, że mają charakter urzędowy i w neutralnym, a zwłaszcza potocznym tekście moga razić.
Pozostaje pytanie, jak przeczytać zapis w dniu 17 lutego – czy w dniu siedemnastego lutego, czy w dniu siedemnastym lutego? Skądinąd wiemy, że poprawna forma to siedemnasty lutego, a nie siedemnasty luty, co mogłoby przemawiać za konstrukcją w dniu siedemnastego lutego. Wątpliwości biorą się jednak stąd, że 17 lutego to skrót od 17 dzień lutego, a zatem czy mówiąc w dniu siedemnastego lutego, nie mówimy faktycznie czegoś, co po rozwinięciu brzmiałoby: w dniu siedemnastego dnia lutego? Może lepsza byłaby lekcja: w dniu siedemnastym lutego, z uzasadnieniem, że to nic innego jak wynik zmiany szyku w poprawnym przecież wyrażeniu w siedemnastym dniu lutego?
Siągnąłem do Korpusu Języka Polskiego PWN, aby rozstrzygnąć tę kwestię na gruncie uzusu: „Cała historia zaczęła się w dniu pierwszym kwietnia 1956 roku” – pisze Marian Brandys w pierwszym zdaniu powieści Śladami Stasia i Nel. Jest w tym jednak ososobniony, por.: „Większym moim wyczynem było ogłoszenie w dniu pierwszego maja artykułu o 3 Maja” (Teresa Torańska, Oni), „Matka w dniu pierwszego sierpnia rano wyszła do miasta i daremnie wyczekiwano jej powrotu” (Seweryna Szmaglewska, Dymy nad Birkenau), „Doktor Bonecki nie ma alibi na wieczór w dniu pierwszego listopada” (Urszula Milc-Ziembińska, Śmierć wśród chryzantem). Jak widać, konstrukcja typu w dniu siedemnastego stycznia ma przewagę. Ostatecznie do niej może przekonać nas to, że podają ją nawet autorzy podręcznika do nauki polskiego: „W dniu pierwszego maja robotnicy organizowali wiece i pochody, w czasie których domagali się polepszenia warunków pracy i życia” (Barbara Bartnicka, Grzegorz Dąbkowski, Wojciech Jekiel, Uczymy się polskiego).
Pozostaje pytanie, jak przeczytać zapis w dniu 17 lutego – czy w dniu siedemnastego lutego, czy w dniu siedemnastym lutego? Skądinąd wiemy, że poprawna forma to siedemnasty lutego, a nie siedemnasty luty, co mogłoby przemawiać za konstrukcją w dniu siedemnastego lutego. Wątpliwości biorą się jednak stąd, że 17 lutego to skrót od 17 dzień lutego, a zatem czy mówiąc w dniu siedemnastego lutego, nie mówimy faktycznie czegoś, co po rozwinięciu brzmiałoby: w dniu siedemnastego dnia lutego? Może lepsza byłaby lekcja: w dniu siedemnastym lutego, z uzasadnieniem, że to nic innego jak wynik zmiany szyku w poprawnym przecież wyrażeniu w siedemnastym dniu lutego?
Siągnąłem do Korpusu Języka Polskiego PWN, aby rozstrzygnąć tę kwestię na gruncie uzusu: „Cała historia zaczęła się w dniu pierwszym kwietnia 1956 roku” – pisze Marian Brandys w pierwszym zdaniu powieści Śladami Stasia i Nel. Jest w tym jednak ososobniony, por.: „Większym moim wyczynem było ogłoszenie w dniu pierwszego maja artykułu o 3 Maja” (Teresa Torańska, Oni), „Matka w dniu pierwszego sierpnia rano wyszła do miasta i daremnie wyczekiwano jej powrotu” (Seweryna Szmaglewska, Dymy nad Birkenau), „Doktor Bonecki nie ma alibi na wieczór w dniu pierwszego listopada” (Urszula Milc-Ziembińska, Śmierć wśród chryzantem). Jak widać, konstrukcja typu w dniu siedemnastego stycznia ma przewagę. Ostatecznie do niej może przekonać nas to, że podają ją nawet autorzy podręcznika do nauki polskiego: „W dniu pierwszego maja robotnicy organizowali wiece i pochody, w czasie których domagali się polepszenia warunków pracy i życia” (Barbara Bartnicka, Grzegorz Dąbkowski, Wojciech Jekiel, Uczymy się polskiego).
Mirosław Bańko, PWN