plagiat czy nie plagiat?
chodząc ostatnio po sklepie Fundacji Bęc Zmiana, natknęłam się na książeczkę dla dzieci Janusza Minkiewicza O Piesku Dziwaku, treść książeczki jest łudząco podobna do treści wiersza Danuty Wawiłow Babcia i Pudel. Jak się dowiedziałam, oba utwory są tłumaczeniem angielskiego wierszyka z serii Nursery Rhymes pt. Old Mother Hubbard and Her Dog. Czy skoro są to dwa tłumaczenia tego samego utworu i są prawie identyczne, to można mówić o plagiacie?
30.04.2015
30.04.2015
Dzień dobry,chodząc ostatnio po sklepie Fundacji Bęc Zmiana, natknęłam się na książeczkę dla dzieci Janusza Minkiewicza O Piesku Dziwaku, treść książeczki jest łudząco podobna do treści wiersza Danuty Wawiłow Babcia i Pudel. Jak się dowiedziałam, oba utwory są tłumaczeniem angielskiego wierszyka z serii Nursery Rhymes pt. Old Mother Hubbard and Her Dog. Czy skoro są to dwa tłumaczenia tego samego utworu i są prawie identyczne, to można mówić o plagiacie?
Plagiat jest świadomym naśladownictwem (lub wręcz przywłaszczeniem), tu zaś mamy niezależne tłumaczenia, które z oczywistych powodów muszą być trochę podobne. Nawiasem mówiąc, nursery rhymes to określenie gatunkowe, jeśli więc nie miała Pani na myśli konkretnego zbioru wierszy o takim tytule, to właściwa by była pisownia małymi literami.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski