rabuś

rabuś
12.09.2012
12.09.2012
Czy nie wydaje się Państwu (bo mnie tak), że słowo rabuś jest zbyt pieszczotliwe? Nie zawsze można rabusia zastąpić słowem bandyta czy złodziej, a kiedy trzeba takich właśnie ludzi rabujących banki lub pociągi nazwać brutalnymi rabusiami albo powiedzieć, że złapano rabusia, może się wydawać, że to wyimki z książeczki dla dzieci o lisie, który włamuje się do kurnika. Dlaczego mamy rabusia, a nie np. rabownika, który byłby chyba dużo lepszy?
Trafna uwaga: rabuś ze względu na swoją budowę może wydawać się bardziej godny politowania niż potępienia (por. goguś, laluś, klituś-bajduś), może być nawet sympatyczny (por. dziadziuś, dzidziuś, kiciuś, kotuś, synuś, tatuś). Z wyrazów na -uś chyba chamuś ma wydźwięk najmocniejszy, ale i to słowo przecież mniej znaczy od chama.
Jeśli chcemy rabusia nazwać dobitniej, mamy do wyboru grabieżcę i łupieżcę, ale oba te wyrazy są literackie, niemal wytworne i nie oddają naszych uczuć wobec kogoś, kto np. dziecku jadącemu do szkoły zabrał rower. Linde wymieniał ponadto słowo rabownik, o które się Pan upomina. Współczesne słowniki już go nie mają.
Kim właściwie jest rabuś? Dzisiejsze jego znaczenie Inny słownik języka polskiego PWN oddaje słowami: „ktoś, kto rabuje”, a znaczenie słowa rabować objaśnia jako 'kraść przemocą'. Rabunek w tymże słowniku to „bezprawne zabranie cudzej własności, zwłaszcza dokonane przemocą” i ta definicja brzmi trochę dobitniej. Jeszcze mocniej rabunek objaśniono w Słowniku współczesnego języka polskiego wydawnictwa Wilga: „brutalne, bezprawne zabieranie komuś czegoś szczególnie wartościowego […]”. Inna rzecz, że rabunek samym swoim brzmieniem sprawia poważniejsze wrażenie niż rabuś.
Jeszcze poważniej brzmi niemieckie Rauber 'rabuś' i nie dziwnego: obce słowa bardzo często mają silniejszy wydźwięk od ich spolszczonych odpowiedników lub rodzimych synonimów. Daje się to najkrócej wyjaśnić tym, że co obce, to nieznane, a więc potencjalnie groźne. Rabuś jednak, choć obecgo pochodzenia (od rabować, a to od niemieckiego rauben), opatrzył się nam na tyle, że stał się właściwie swojski.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego