rozbudowane przydawki przed rzeczownikiem
13.10.2013
13.10.2013
Czy umieszczanie rozbudowanych przydawek przed rzeczownikiem, np.: „Skrajnie zmęczony i wyglądający jak zagłodzony pies biegacz przekroczył wreszcie linię mety” jest błędem? Mnie wydaje się interesującym zabiegiem stylistycznym, szczególnie jeśli użytym świadomie. Nie jestem w stanie docenić zabiegu stylistycznego w przytoczonym zdaniu, ale może dlatego, że nie widzę szerszego kontekstu. W zasadzie rozbudowane przydawki staramy się umieszczać po rzeczowniku albo dzielić je na części, z których pierwsza poprzedza rzeczownik, a druga następuje po nim. W Pana przykładzie podział mógłby wyglądać tak: „Skrajnie zmęczony biegacz, wyglądający jak zagłodzony pies, przekroczył wreszcie linię mety”. Dodatkowa korzyść z tej operacji jest taka, że nie narzuci się czytelnikowi mylnie podmiot pies biegacz (jak mnie się zdarzyło w pierwszej lekturze).
Warto by też usunąć ze zdania imiesłów wyglądający, który samą swoją długością niepotrzebnie zwalnia wartki tok narracji (choć z drugiej strony, skoro chodzi o wyczerpanego biegacza, to może wolne tempo opowieści jest celowe?). Proponuję wersję następującą: „Skrajnie zmęczony biegacz, o wyglądzie zagłodzonego psa, przekroczył wreszcie linię mety”.
Warto by też usunąć ze zdania imiesłów wyglądający, który samą swoją długością niepotrzebnie zwalnia wartki tok narracji (choć z drugiej strony, skoro chodzi o wyczerpanego biegacza, to może wolne tempo opowieści jest celowe?). Proponuję wersję następującą: „Skrajnie zmęczony biegacz, o wyglądzie zagłodzonego psa, przekroczył wreszcie linię mety”.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski