różnorodność biologiczna v. bioróżnorodność

różnorodność biologiczna v. bioróżnorodność

13.02.2021
13.02.2021

Szanowni Państwo


Interesuje mnie kwestia polskiego odpowiednika angielskiego terminu "biodiversity". Słowo te tłumaczy się na polski jako "różnorodność biologiczna" lub "bioróżnorodność". Kiedyś jednak słyszałem, że te drugie wyrażenie (bioróżnorodność) nie powinno być używane, ponieważ to kalka stworzona niezgodnie z regułami języka polskiego. Co państwo o tym sądzą? Na koniec jeszcze wspomnę, że te wyrazy znaczą dokładnie to samo.


Pozdrawiam

Ten, kto powiedział, że wyraz bioróżnorodność nie został utworzony zgodnie z polskimi regułami słowotwórczymi, miał zasadniczo rację. Rzeczywiście tzw. uniwerbizmy, to znaczy wyrazy utworzone od wyrażenia rzeczownikowo-przymiotnikowego, powstają według innych zasad. Konstrukcje typu specustawa (zamiast ustawa specjalna) czy infolinia (zamiast linia informacyjna) uznawane były (i są) za „gorsze”, tzn. lokują się w normie użytkowej, a nie wzorcowej polszczyzny. Niemniej złożeń tego typu przybywa we współczesnej polszczyźnie lawinowo, ponieważ są ekonomiczne (krótsze), por. biokomponent, ekotorba, eurodeputowany, telepizza. Są akceptowane głównie na mocy kryterium ekonomiczności środków językowych oraz kryterium uzualnego (są powszechnie używane w różnych typach tekstów).

Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego