satysfakcja

satysfakcja

29.05.2024
29.05.2024

Szanowni Państwo. Chciałbym zapytać, a właściwie się dowiedzieć, bo już pytam, czy nie za dużo w wypowiedziach naszych rodaków słowa satysfakcja. Coraz rzadziej słyszę, żeby ktoś powiedział, że jest zadowolony, uradowany, a często, prawie na okrągło, słyszę usatysfakcjonowany, satysfakcja itd. Uszy od tej satysfakcji puchną. Co Państwo na to? Z uszanowaniem Mirek

Być może rzeczywiście rzeczownik satysfakcja, jak również jego derywaty, są obecnie – zapewne pod wpływem angielskiego satisfaction – częściej spotykane. Taki bywa czasami los wyrazów. Nadużywanie pewnych elementów leksykalnych – są wówczas określane mianem wyrazów modnych – niesie dwie poważne konsekwencje. Po pierwsze, z użycia wychodzą formy bliskoznaczne, co z czasem powoduje zubożenie zasobu słownictwa czynnego przeciętnego Polaka. Po drugie, wyrazy modne rozszerzają (uogólniają) swoje znaczenie, co z kolei prowadzi do braku precyzji w przekazywaniu myśli. Giną gdzieś subtelności semantyczne, zaciera się różnica między wyrazami bliskimi znaczeniowo, ale niejednoznacznymi. Wypowiedzi stają się schematyczne i stereotypowe.

W zależności od kontekstu – zamiast rzeczownikiem satysfakcja – można się przecież posługiwać takimi wyrazami, jak np. zadowolenie, samozadowolenie, ukontentowanie, przyjemność, radość, błogość, nasycenie, spełnienie.

Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego