siebie

siebie

27.02.2024
27.02.2024

Szanowni Państwo!

Interesuje mnie użycie dużej litery w zdaniu: „Istnieje tylko jedna ostateczna władza – miłujący Bóg, tak jak może On wyrażać Siebie w naszym grupowym sumieniu” – chodzi oczywiście o „Siebie”. Czy nie jest prawdą, że „siebie” jest odmianą „ja”, podobnie jak „moim”, czy „mnie”? Nawet w Dekalogu napisano: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną”, a nie „przede Mną”.

Z poważaniem — Dociekliwy

Siebie to tzw. akcentowane formy dopełniacza i biernika zaimka zwrotnego się. Wyraz ten łączy się z czasownikami i wskazuje, że sprawca danej czynności jednocześnie jej podlega, por. np. kupić dla siebie, wymagać od siebie, śmiać się z siebie, wypierać się siebie, czuć się jak u siebie w domu. Nie jest zatem siebie formą przypadkową zaimka ja.

Zgodnie z zasadami pisowni słownictwa religijnego wielkimi literami zapisujemy wszystkie jedno- i wielowyrazowe określenia Boga, por. np. Bóg Ojciec, Mesjasz, Odkupiciel, Opatrzność, Stworzycie, Stwórca, Zbawiciel. Peryfrazy Boga pisze się wariantywnie dużą lub małą literą, por. np. Ojciec Niebieski albo ojciec niebieski, Słowo Wcielone albo słowo wcielone, Trzy Osoby Boskie albo trzy osoby boskie. Zaimki odnoszące się do Boga również można zapisywać dużą lub małą literą, np. On albo on, Jego albo jego, Twój albo twój. Wyjątek stanowi zaimek zwrotny się i jego formy akcentowane siebie i sobie. Te wyrazy zapisujemy małą literą. Tak więc zdanie powinno przyjąć następujący kształt pisowniowy:

  • Istnieje tylko jedna ostateczna władza – miłujący Bóg, tak jak może On wyrażać siebie w naszym grupowym sumieniu.
Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego